Swoją historię 31-letnia Aleksandra przesłała w formie listu do redakcji serwisu Polki, ale młoda kobieta nie jest odosobniona w swoich przeżyciach. Podobnych mężczyzn w obecnych czasach jest na pęczki, a najczęściej winę za taki stan rzeczy ponoszą ich matki. Teściowa Aleksandry zdecydowanie należy do grupy tych kobiet, które uważają, że ich synowie nie muszą wokół siebie robić nic – istnieją i to wystarczy.

Młoda kobieta przez krótki czas narzeczeństwa nigdy nie była świadkiem tego, jak jej przyszły mąż zachowuje się w warunkach domowych, nigdzie też wspólnie nie wyjeżdżali przed weselem, zatem przeżyła niemały szok, gdy podczas podróży poślubnej w hotelu zobaczyła w pokoju istne pobojowisko poczynione przez jej świeżo poślubionego męża!

Porozrzucane ubrania, zalana podłoga w łazience, ociekające wodą ręczniki, tubka niezakręconej pasty na brzegu umywalki i szczotka do włosów w środku. Później okazało się, że to będzie rzeczywistość i codzienność młodej mężatki – sprzątanie po nieustannie bałaganiącym mężu.

Co ciekawe, Darek nie zapowiadał się na taką osobę – czysty, zawsze wypachniony, starannie ubrany w świeżo wyprasowane ubrania w ogóle nie dawał sygnałów, że mógłby być tak koszmarnym bałaganiarzem. Do dziś sąsiadki i koleżanki młodej kobiety nie mogą zrozumieć, jak to możliwe, by taki człowiek był w stanie zamienić własne mieszkanie w istne pobojowisko!

Młoda mężatka przerażona bałaganiarstwem męża!

Właśnie z takim nastawieniem wypowiedziała się niedawno koleżanka kobiety. Majka stwierdziła, że nie może w to uwierzyć, więc Aleksandra zaprosiła ją w momencie, gdy można było udowodnić, jak wygląda prawdziwe życie z Darkiem pod jednym dachem – tu generalnie porządki trzeba było przeprowadzać codziennie!

Młoda kobieta nie mogła uwierzyć jak w kilka minut można narozrzucać tyle ubrań, które nadawały się wyłącznie do prasowania, buty kłaść, gdzie popadnie, zatopić łazienkę w pianie z kosmetyków i tym podobne.

Pomogła Oli w sprzątaniu, a potem poradziła jej, by skłamać mężowi, że wyjeżdża na kurs. W tym samym czasie Ola przeprowadziła się do koleżanki, czekając, co się stanie.

Gdy wróciła po „kursie” do domu, okazało się, że wszystko jest w najlepszym porządku, a mieszkanie aż lśni czystością! Czyżby nagła przemiana?

Niestety, radość kobiety nie trwała długo – wkrótce w drzwiach stanął teść Oli, z laptopem jej męża w dłoni, niezwykle się spiesząc.

– Nie będę wchodził, w samochodzie czeka żona. Jedziemy do domku w górach – powiedział, podając synowej laptopa Darka.

Widząc jej zdziwioną minę, wyjaśnił:
– Zapomniał go zabrać. Siedział u nas nad projektem trzy dni. Jutro rano musi go oddać.

fot. Youtube

Jak informował portal "Życie": EPISKOPAT POLSKI PODJĄŁ WAŻNĄ DECYZJĘ DLA WIERNYCH KOŚCIOŁA W POLSCE! KAŻDY BĘDZIE MUSIAŁ SIĘ DO TEGO DOSTOSOWAĆ, TO KLUCZOWE DLA BEZPIECZEŃSTWA

Przypomnij sobie: CO BĘDZIE Z OBCHODAMI WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH? 1 LISTOPADA POD ZNAKIEM ZAPYTANIA, EPISKOPAT CZEKA NA DECYZJE RZĄDU, CZY NEKROPOLIE BĘDĄ ZAMKNIĘTE

Portal "Życie" pisał również: WIELKIE SZCZĘŚCIE JEDNEGO Z MIESZKAŃCÓW POLSKI! TRAFIŁ SZÓSTKĘ W LOTTO, MOŻE POSZCZYCIĆ SIĘ OGROMNĄ WYGRANĄ, CAŁA POLSKA CHCE WIEDZIEĆ, KTO TO