Niespotykane zwierzę zostało uchwycone przez tatrzańskich turystów. Internauci nie kryją zaskoczenia. Zycie

Lato dobiegło końca, jednak jesień to wspaniały czas dla turystów, którzy uwielbiają wysokogórskie wyprawy. Takich turystów nie brakuje w Tatrach, gdzie obecnie zrobiło się tłoczno.

Niespotykane zwierzę!

Górscy turyści bardzo chętnie dzielą się przygodami jakie spotkały ich na szlaku za pośrednictwem grupy facebookowej – Tatromaniacy. To właśnie tam niewykle często pojawiają się porady dotyczące górskich tras, sprzętu czy też spotkanych na szlakach zwierząt.

Jak informuje portal Wirtualna Polska, ostatnio na grupie pojawiło się zdjęcie, które mocno zaskoczyło fanów Tatr. Niemałego zamieszania narobił bowiem ślimak!

- A co to za niebieski przyjaciel? – napisał internauta, który opublikował zdjęcie niespotykanego ślimaka.

Pod zdjęciem natychmiast pojawiło się mnóstwo komentarzy. Komentujący nie kryli zaskoczenia takim stworem.

- Mega. One wyglądają jak z innej planety – skomentował jeden z członków grupy.

Ślimak, który wzbudził sensację!

Jak się okazuje ten niebieski ślimak to pomrów błękitny, którego można spotkać nie tylko w Tatrach, ale także w Beskidach i Bieszczadach. Do niedawna był uważany za endemit wschodniokarpacki.

Ślimaki te są przeważnie koloru fioletowego lub niebieskiego, ale często można spotkać także brązowe osobniki. Dodatkowo młode mają na swojej skórze pasy, które podczas dorastania zanikają. Muszla tego gatunku to płytka, która jest schowana pod płaszczem.

Jeśli chcemy spotkać na swojej drodze tego ślimaka, to warto wybrać się na spacer do lasu iglastego lub drzewiastego. Niektóre osobniki można napotkać także w kosodrzewinie. Pomrów błękitny uwielbia miejsca zacienione np. pod kamieniami lub pniami martwych drzew.