Marcin Prokop jest jednym z najpopularniejszych i jednocześnie najbardziej lubianych polskich dziennikarzy. Wiele osób uważa, że trudno jest go nie lubić, ponieważ jego poczucie humoru i dystans do siebie wzbudzają ogromną sympatię. Widzowie uwielbiają duet, jaki już od wielu lat współtworzy z Dorotą Wellman.
Niełatwo znaleźć w życiorysie Marcina Prokopa ciemne strony, więc albo prezenter ich nie ma, albo bardzo dobrze je ukrywa. Mężczyzna niechętnie opowiada również o swoim życiu - zarówno prywatnym, jak i zawodowym. W ostatnim czasie zdradził jednak, dlaczego odszedł z TVP.
Marcin Prokop zdradził, dlaczego odszedł z TVP
Marcin Prokop jest dziennikarzem uwielbianym przez tysiące Polaków. W programie „Dzień dobry TVN” możemy oglądać go nieprzerwanie od 2007 roku, gdzie towarzyszy Dorocie Wellman.
Mało kto pamięta, że popularny duet prezenterów pracował wcześniej w TVP. Miało to miejsce od 2004 do 2007 roku. Zarówno Marcin, jak i Dorota zrezygnowali z Telewizji Polskiej i przeszli do TVN. Tam proponowali im lepsze warunki pracy i przede wszystkim stałą umowę.
Pracowaliśmy tam z Dorotą kilka lat i mimo że mieliśmy status ludzi, którzy robią popularne programy, nie mieliśmy nawet stałej umowy. Nikt nas tam nie próbował zatrzymać. Propozycja z TVN-u pojawiła się w momencie, kiedy byliśmy obydwoje sfrustrowani tym, że polityka ma coraz większy wpływ na decyzje programowe. Stwierdziliśmy, że trzeba taką szansę wykorzystać i wyskoczyliśmy z pędzącego pociągu. Stacja, na której wysiedliśmy, przyjęła nas z otwartymi ramionami. Nie żałuję tej decyzji
- wyznał Marcin Prokop.
Prawda jest zaskakująca
Ponadto popularny dziennikarz przyznał, że polityka zawsze miała duży wpływ na Telewizję Polską.
Nigdy nie będzie to telewizja niezależna. Za moich czasów rządziło SLD i też tak samo rozstawiali tam swoich ludzi na stanowiskach, a politycy mieli wpływ na to, co dzieje się na antenie
- dodał Prokop.
To również może Cię zainteresować: JEDNA Z NAJPOPULARNIEJSZYCH DZIENNIKAREK OBCHODZI DZISIAJ URODZINY. ILE LAT SKOŃCZYŁA MARIA SZABŁOWSKA
Portal „Życie” pisał również o: „ROLNIK SZUKA ŻONY”: WPADKA W NAJNOWSZYM SEZONIE PROGRAMU. WIDZOWIE ZIDENTYFIKOWALI KOLEJNĄ UCZESTNICZKĘ, NIE JEST DEBIUTANTKĄ W TAKICH PROGRAMACH
Jak informował również portal „Życie”: TRAUMATYCZNA HISTORIA KOBIETA UGRYZIONEJ PRZEZ ROBAKA W TRAKCIE PRAC OGRODOWYCH. W KILKANAŚCIE GODZIN PO POWROCIE DO DOMU TRAFIŁA NA STÓŁ OPERACYJNY