Jak donosi "Fakt24", diva polskiej i zagranicznej sceny muzycznej Edyta Górniak nadal poszukuje swojego miejsca za ziemi. Kocha podruże do Tailandii, gdzie co kilka miesięcy odwiedzała zaprzyjaźnionych ludzi i ukochane miejsca. Pandemia przerwała gwieździe jej reksujący rytuał.
Chciała sprzedać apartament w Portugalii
Zapytana w wywiadzie o postępy w procesie sprzedaży przyznała, że cyrk z pandemią jej to uniemożliwił.
(...) Gdyby sytuacja była normalniejsza, to bym poleciała, ale ten cyrk i ten spektakl całej tej ceregieli...nie, po prostu nie... Poczekam, aż świat znormalnieje...
Jak dodała, do sprzedaży nieruchomości w Portugalii najprawdopodobniej dojdzie w przyszłym roku.
Jak się okazuje, Edyta Górniak, która zdążyła już spóbować uwijania gniazdka w Kaliforni, w Londynie, a nawet w Krakowie, nie mając możliwości lotu do ukochanej Azji, pozostaje w stałym kontakcie z zaprzyjaźnionymi hotelami. Gdy zapytała tamtejszych właścicieli, jak sobie radzą w dobie pandemicznego cyrku przyznają, że mając zysk jedynie z turystyki mają bardzo ciężką sytuację finansową.
Poszukująca swojego stałego azylu wokalistka przyznała, że odnalazła nowe miejsce, do którego kocha wracać. Okazuje się, że ze świętem "Bożego Ciała" spędzonym w naszych polskich górach coś jest mocno na rzeczy, gdyż według słów artystki, jeszcze przed wydaniem najnowszej płyty zamierza kupić w górach nieruchomość.
Co sądzicie o Edytce "góralicce"?
O tym się mówi: Jeśli po zapłacie gotówką otrzymasz resztę w 19-złotowym banknocie, będziesz szczęściarzem. Nominał jest wiele wart
Zerknij tutaj: Była bardzo znana z roli w serialu "07 zgłoś się". Nagle zniknęła widzom z oczu. Co się stało
O tym pisaliśmy ostatnio: Edward Gierek odszedł 29 lipca 2001 roku, pozostawiając po sobie "mieszane uczucia". Jak wygląda miejsce jego spoczynku po 19 latach