Jak podaje "Pikio", wiemy już, do kiedy obowiązywać będzie Polaków zakrywanie nosa i ust. Główny Istepktor Sanitarny wydał własnie oświadczenie.
Do kiedy będziemy musieli zasłąniać usta i nos
Obecnie, noszenie fizycznej bariery na twarzy obowiązuje wszędzie, gdzie nie jest mozliwe zachowanie dystansu społecznego minimum 1,5 metra. Są to galerie, sklepy, urzędy, transport publiczny itp. Wielu Polaków jest już zmęczonych zakrywaniem twarzy, szczególnie w upalne i duszne dni, gdy i bez zakrywania ust i nosa oddycha się z wielkim trudem.
Podczas rozmowy z TVN24, Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas wyjawił coś, co nie będzie dobrą wiadomością dla wielu z nas. Niestety z jego wypowiedzi wynika, że z maseczkami jeszcze długo się nie pożegnamy, gdyż musimy poczekac na szczepionkę przeciw koronawirusowi.
Mam przekonanie, że szczepionka na koronawirusa będzie później niż się wszystkim wydaje, w połowie 2021 r.. Myślę, że będzie to połowa przyszłego roku.
Szef Głównego Instektoratu Sanitarnego, zapytany o powrót dzieci do szkół od września powiedział, że wszelkie decyzje na ten temat powinny zostać podjęte po 15 sierpnia.
Koronawirus nie daje szansy, żebyśmy przewidywali z dużym naddatkiem czasu.
Niestety wszystko wskazuje na to, że nie dość, że będziemy nadal chodzić w maseczkach nie wiadomo, jak długo, to gdy już pojawi się szczepionka, mimo deklaracji rządu o braku przymusu, bez zaszczepienia się nie będziemy mogli przestać zasłaniać twarzy.
Jak zaznaczył Pinkas, obostrzenia takie, jak obowiązek noszenia maseczek, będzie w mocy do momentu pojawienia się dostępnej szczepionki na koronawirusa.
Co sądzisz o takim stanie rzeczy?
O tym się mówi: Jerzy Stuhr wrócił do domu po udarze. Jego żona zdradza, z czym ma największy problem
Zerknij tutaj: Dostali zaproszenie na ślub. Kiedy je zobaczyli nie mogli uwierzyć własnym oczom. Nie mieli wątpliwości, narzeczeni przesadzili
O tym pisaliśmy: Ile teraz powinno się dać w kopercie młodej parze? Te kwoty wprost pustoszą kieszenie gości
