Jak podaje "se.pl", w wieku 67 lat zmarł znany i lubiany lektor i aktor dubbingowy Jacek Czyż. Od lat walczył z ciężką chorobą. Nie miał wystarczającej emerytury, by pokryć koszty leczenia, więc dobrzy ludzie pospieszyli z pomocą.

Pozostanie wiecznie żywy w postaciach, którym użyczył głosu...

YT

Aż ciężko uwierzyć, że głos Tygryska, Płomyka, czy małpy Rafikiego zamilkł na zawsze...

YT

Jacek Czyż z ogromnym zaangażowaniem podchodził do każdej ze swoich ról, przygotowując się do nich na długo przed rozpoczęciem nagrań.

YT

Aby użyczyć głosu Tygryskowi, długo przed lustrem ćwiczył seplenienie.

YT

W 2017 roku aktor doznał udaru mózgu, a niedługo później usłyszał trudną do zaakceptowania diagnozę: rak prostaty z przerzutami na kości. Dodatkowe zmagania z problemami ze wzrokiem, dodatkowo frustrowały aktora.

Jego nista emerytura nie była wystarczająca, by pokryć koszty leczenia, więc została zorganizowana dla niego zbiórka pieniędzy. Jej rezultat przeszedł oczekiwania wszystkich. Potrzebne było 20 tysięcy złotych, a udało się zebrać 30 tysięcy złotych! Niestety Jacek Czyż nie zdążył wyzdrowieć i dołączył do innego "lektorskiego skarbu narodowego", jakim był także zmarły w 2019 roku Janusz Kozioł.

O tej wielkiem naszej stracie poinformował na Facebooku sam były radny Warszawy, Andrzej Golimont.

Jacek Czyż nie żyje. A zaledwie 5 dni temu świętowaliśmy Jego urodziny. Umawialiśmy się, że „zaraz się zobaczymy”. Inaczej miało to „zaraz” wyglądać. Jacek. Większości bardziej znany z głosu niż twarzy, bo i Tygrysek i RedBull i tysiące dubbingowych ról. Ale przecież także aktor dzięsiątków filmów. Jacek. Kompan. Żartowniś. Dobry człowiek. Strasznie smutno.

Nam pozostaje złożyć najszczersze kondolencje najbliższym zmarłego.

O tym pisaliśmy: Ogromnie istotny apel policji w TVP Info. Zbliżają się wakacje, wszyscy powinniśmy zachować wzmożoną czujność

Zerknij: Znana prezenterka przechodzi trudne chwile. Marcelina Zawadzka została oszukana. O co chodzi

Przypominamy też o tym: Dostali zaproszenie na ślub. Kiedy je zobaczyli nie mogli uwierzyć własnym oczom. Nie mieli wątpliwości, narzeczeni przesadzili