Pięć lat żył beztrosko w tej rodzinie. Kiedy Elena urodziła dziecko, życie zwierzaka się zmieniło.

Oczywiście rodzice zwracali całą uwagę na swoje dziecko. Kot okazał się niepodejrzany. Zapomnieli go nawet nakarmić.

Raz dziecko, które już nauczyło się chodzić, podeszło do Sonica i boleśnie pociągnęło ogonem.

Kot nie pozostał w długach. Uderzył łapą dziecko w twarz. Dziecko płakało i pobiegło, aby złożyć skargę na swoją matkę. Elena zobaczyła trzy rysy na twarzy syna i natychmiast wszystko zrozumiała.

„Kot stał się agresywny, dlatego należy go uśmiercić” - pomyślała kobieta. Przygotowała się, wzięła Sonica i postanowiła zabrać go do weterynarza.

Podczas lądowania Elena spotkała się z sąsiadką Anastasią. Zawsze kochała zwierzęta. Musiała nawet nakarmić Sonica, kiedy wybiegł głodny na werandę.

Sąsiedzi zaczęli mówić, a Elena powiedziała, że ​​zabiera Sonica do weterynarza ds. Eutanazji. To bardzo uderzyło Anastasię.

Przeciwnie, zauważyła, że ​​kot jest bardzo miły i słodki. Dlatego Nastya zaproponowała zabranie zwierzęcia do siebie. Elena chętnie się zgodziła. Sąsiad zaoszczędził pieniądze i czas. Dała jej wszystkie rzeczy kota — tacę, miseczki i grzebienie.

Anastasia wierzyła, że ​​Sonic przez jakiś czas ukryje się gdzieś w nowym domu. Jednak się myliła.

Kiedy zwierzę było w jej mieszkaniu, spojrzał na nową kochankę oczami pełnymi wdzięczności. Tutaj Nastya uratowała zwierzę i poznała nowego przyjaciela.

Jak informował portal "Życie”: BAWILI SIĘ NA WESELU I PRZYJĘCIU KOMUNIJNYM, POTEM OKAZAŁO SIĘ, ŻE SĄ ZARAŻENI. DZIESIĄTKI PRZYPADKÓW WYKRYŁ SANEPID

Przypomnij sobie: HEROICZNY CZYN PEWNEJ PARY. MIMO WIELKIEGO STRACHU, STANĘLI OKO W OKO Z NIEDŹWIEDZIEM, ZWIERZĘ NIE WIEDZIAŁO, CO ROBIĆ

Portal "Życie" pisał również: WE WSZYSTKICH NADMORSKICH LOKALACH GASTRONOMICZNYCH JEST TAK DROGO? TURYŚCI POKAZALI RACHUNEK, TO AŻ TRUDNE DO ZROZUMIENIA