Rafał Trzaskowski – kandydat Koalicji Obywatelskiej, który przez wiele tygodni był faworytem sondaży – nie zdobył wystarczającej liczby głosów, by objąć urząd Prezydenta RP. Po ogłoszeniu oficjalnych wyników przez PKW, Trzaskowski zabrał głos w mediach społecznościowych. Jego wpis był nie tylko podziękowaniem, ale także osobistym wyznaniem, pełnym pokory i politycznej klasy.
O godzinie 11:00 na profilach społecznościowych Rafała Trzaskowskiego pojawił się wpis, który – jak komentują internauci – był jednym z najbardziej szczerych i emocjonalnych wystąpień kandydata po wyborach.
„DZIĘKUJĘ za każdy głos. Walczyłem o to, żebyśmy wspólnie budowali Polskę silną, bezpieczną, uczciwą, empatyczną. Polskę nowoczesną, w której wszyscy będą mogli spełniać swoje cele i aspiracje” – rozpoczął Trzaskowski.
Polityk dziękował za obecność na wiecach, transparenty, banery, życzliwe słowa i zaufanie. W swoim poście podkreślił wagę każdego gestu wsparcia, jakiego doświadczył podczas intensywnej kampanii. Nie zabrakło też gorzkiej nuty:
„Przepraszam, że nie udało mi się przekonać do mojej wizji Polski większości obywateli. Przepraszam, że nie zwyciężyliśmy wspólnie.”
Wbrew atmosferze polaryzacji, jaka towarzyszyła tegorocznej kampanii, Rafał Trzaskowski wykazał się klasą i pogratulował swojemu kontrkandydatowi:
„Gratuluję Karolowi Nawrockiemu wygranej w wyborach prezydenckich. Ta wygrana zobowiązuje, szczególnie w tak trudnych czasach. Szczególnie przy tak wyrównanym wyniku. Niech Pan o tym pamięta.”
To krótkie, ale wymowne zdanie wybrzmiało szeroko w mediach społecznościowych i wśród komentatorów sceny politycznej. Wielu uznało to za przejaw dojrzałości politycznej i potrzebny głos rozsądku w emocjonalnie rozgrzanej przestrzeni publicznej.
Wybory prezydenckie 2025 były rekordowe nie tylko pod względem napięcia, ale i zaangażowania obywateli – frekwencja wyniosła aż 71,63%. Choć Trzaskowski zdobył większość w województwach i za granicą, to Karol Nawrocki zyskał przewagę w skali całego kraju i to on obejmie urząd prezydenta.
Dla Rafała Trzaskowskiego ta porażka to jednak nie koniec politycznej drogi, a raczej kolejny rozdział – wzmocniony społecznym poparciem i politycznym doświadczeniem.
„Dziękuję za wszystko ❤️ Do zobaczenia!” – zakończył wpis prezydent Warszawy.
To też może cię zainteresować: Tym zajmuje się Marta Nawrocka. Wielu nie miało o tym pojęcia
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Andrzej Duda zareagował na wyniki wyborów. Te słowa skierował do Karola Nawrockiego