Jego słowa były nie tylko refleksją nad rolą Matki Bożej, ale także wezwaniem do modlitwy i oczekiwania na spełnienie obietnic Bożych.
Papież podkreślił, że pierwszym działaniem Maryi po zwiastowaniu było wyjście do Elżbiety. To spotkanie nie tylko symbolizuje miłość i wsparcie dla bliskich, ale także ukazuje głęboki sens dzielenia się wiarą. Maryja poszła do swojej starszej krewnej, aby pomóc jej w trudnym czasie oraz by podzielić się radością z powodu nadchodzącego Mesjasza. "Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych" – przypomniał papież, zachęcając nas do zaufania w Jego obietnice.
Warto zwrócić uwagę na to, jak Franciszek odwołał się do Magnificat – hymnu uwielbienia Maryi. W jego słowach słychać echo paschalnego przesłania: "Pascha jawi się jako kategoria hermeneutyczna dla zrozumienia każdego kolejnego wyzwolenia". Papież wskazał na potrzebę dostrzegania w codziennych wydarzeniach działania Boga oraz Jego obietnic.
"Prośmy dziś Pana o łaskę"
Tak apelował Franciszek. Prośba ta jest kluczowa – prosić o umiejętność oczekiwania na spełnienie wszystkich Bożych obietnic i przyjęcie obecności Maryi w naszym życiu. Wspominając św. Ambrożego, papież zaznaczył, że każda dusza wierząca i mająca nadzieję "poczyna i rodzi Słowo". To piękne stwierdzenie przypomina nam o odpowiedzialności za nasze życie duchowe oraz znaczeniu modlitwy.
"Deon.pl" donosi, że w szczególny sposób Papież zwrócił się do Polaków, zachęcając ich do modlitwy za kapłanów oraz osoby konsekrowane pracujące w krajach dotkniętych ubóstwem i wojną. Jego słowa niosły ze sobą pocieszenie dla tych, którzy cierpią: "Dla wielu ludzi ich obecność jest dowodem na to, że Bóg nieustannie o nich pamięta."
Franciszek zakończył swoje przesłanie błogosławieństwem dla pielgrzymów z Polski. W tym kontekście warto zastanowić się nad tym, jak możemy wspierać innych poprzez naszą modlitwę i działania miłosierdzia.
Zerknij: Wyższe świadczenie nawet o 1050 złotych. Ci seniorzy otrzymają w marcu więcej pieniędzy