Finał 15. edycji "The Voice of Poland" dostarczył widzom niezapomnianych chwil, jednak nie obyło się bez kontrowersji! W sieci pojawiły się liczne komentarze krytykujące dobór piosenek przez trenerów. "Dlaczego wszystkie piosenki to takie smęty?" – pytają rozczarowani internauci.
Finaliści w akcji
Wyświetl ten post na Instagramie
W wielkim finale wystąpili czterej utalentowani uczestnicy: Kacper Andrzejewski (drużyna Tomsona i Barona), Izabela Płóciennik (drużyna Lanberry), Anna Iwanek (drużyna Kuby Badacha) oraz Mikołaj Przybylski (drużyna Michała Szpaka). Każdy z finalistów zaprezentował dwie piosenki, w tym jedną w duecie ze swoim trenerem. Niestety, większość wybranych utworów to ballady, co zdaniem widzów sprawiło, że występy były dość monotonne.
Widzowie TVP wyrażają swoje niezadowolenie, wskazując na brak różnorodności i energii w doborze repertuaru.
Nudy... Klapa! Szkoda... Utwory bez energii, brakło czadu, ruchu, powiewu świeżości, żeby sprowokować palec do SMS-a. Męczyli się dzisiaj bardzo.
Najgorszy finał z wszystkich edycji. Utwory dobrane fatalnie. Aranżacje koszmarne.
Dlaczego wszystkie piosenki to takie smęty? Przecież tyle wspaniałych radosnych piosenek, a w tym finale smęty...
Co tu się porobiło? Piosenki na siłę prawie śpiewane, ciągną się w nieskończoność, a można było dać czadu...
Czy trenerzy mogli postarać się o bardziej dynamiczne utwory? To pytanie, które z pewnością zagości w dyskusjach fanów programu przez długi czas!
Finał "The Voice of Poland" – Sukces drużyny Kuby Badacha
Wielu fanów programu "The Voice of Poland" zauważyło, że w tegorocznym finale aż trzech uczestników pochodzi z drużyny Kuby Badacha, który debiutował w roli trenera. To znaczący sukces, który świadczy o sile jego zespołu w tym sezonie.
Kto znalazł się w finale?
Wyświetl ten post na Instagramie
Wśród finalistów znaleźli się Mikołaj, Ania Iwanek oraz Izabela Płóciennik, która, pomimo ogromnych oczekiwań, odpadła w pierwszej rundzie finału. Jej porażka wzbudziła wiele emocji, a fani nie kryli oburzenia, określając to jako skandal. Iza była jednym z faworytów do wygranej, co potwierdzają liczne komentarze w sieci.
Podsumowanie sezonu
Wyświetl ten post na Instagramie
Finałowy skład to dowód na to, że Kuba Badach potrafił stworzyć zespół z prawdziwego zdarzenia. Zdominowanie 3/4 finału przez jego drużynę zwiastuje świetlaną przyszłość dla uczestników, a także dla samego trenera. Mamy nadzieję, że przyszłe edycje "The Voice of Poland" przyniosą równie emocjonujące momenty!
To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. "Dzieci mówią, że moja pasja do podróży jest nieodpowiednia dla emerytki": Czy powinnam przestać realizować swoje marzenia
