Na jej instagramowym profilu pojawiło się krótkie nagranie z wnętrza karetki, a opis do filmu mocno zaniepokoił internautów.

Później okazało się, że mama Doroty Szelągowskiej musiała przejść pilną operację ratującą jej zdrowie, a być może nawet życie.

Katarzyna Grochola nagle zabrana karetką do szpitala

Dorota Szelągowska poinformowała o pilnej hospitalizacji jej mamy, która 2 listopada w sobotni wieczór nagle źle się poczuła, co spowodowane było nagłym atakiem wyrostka robaczkowego.

Przypomnijmy, że pisarka i jakiś czas temu zmagała się z nowotworem płuc, jednak jej determinacja w walce o życie stała się inspiracją dla wielu onkologicznych pacjentów.

Jej otwartość w rozmowie na temat swojej choroby była wsparciem dla wielu osób, które także usłyszały tę druzgocącą diagnozę.

Teraz Super Express donosi, że twarz TVN Dorota Szelągowska uspokoiła zaniepokojonych sympatyków jej mamy w związku z najnowszą publikacją na Instagramie.

Jak oświadczyła, nagła potrzeba hospitalizacji została szybko zażegnana, a po rozmowie z mamą może stwierdzić, że wszystko jest już dobrze.

Wyrostek robaczkowy, sytuacja nagła. Najedliśmy się strachu, ale rzeczywiście już wszystko jest super. Rozmawiałam z nią już dzisiaj. Czuje się dobrze, dużo śpi i nie pali. Bardzo dziękuję za wszystkie pytania dotyczące zdrowia mamy. (...) Bardzo proszę trzymać kciuki za to, żeby ta sytuacja doprowadziła w końcu do jej rzucenia palenia i może jak nas będzie więcej, to w końcu posłucha
- stwierdziła gwiazda TVN.

Celebrytka zaznaczyła, że ma nadzieję na to, że jej mama rzuci palenie i poprosiła internautów o trzymanie za to kciuków.

Nie przegap: Osmolone stare patelnie lśnią jak nowe. Proste sposoby czyszczenia naczyń kuchennych

Zerknij: Na jaw wyszły nowe fakty o Agnieszce Kaczorowskiej i Macieju Peli. Co ujawnił tancerz