Krystyna Loska to jedna z najbardziej znanych i cenionych prezenterów Telewizji Polskiej, której kariera rozwijała się na Woronicza przez kilkadziesiąt lat. Jej profesjonalizm, charyzma i niepowtarzalny styl przyciągały widzów przez dekady. W ślady matki poszła jej córka, Grażyna Torbicka, która również zdobyła status gwiazdy polskiego show-biznesu.
Kariera Krystyny Loski w TVP była imponująca. Jako spikerka i prowadząca liczne festiwale oraz najważniejsze wydarzenia, zdobyła uznanie i sympatię milionów Polaków. Jej zawodowa przygoda z telewizją zakończyła się w 1994 roku, gdy przeszła na zasłużoną emeryturę. Niemniej jednak, jej wpływ na polską telewizję pozostaje niezapomniany, a jej dziedzictwo kontynuuje Grażyna Torbicka, informuje Pomponik.
Grażyna Torbicka, odziedziczywszy po matce wyczucie stylu i klasę, stała się jedną z największych gwiazd polskiego show-biznesu. Jej program "Kocham kino" umocnił jej pozycję w mediach. Choć od kilku lat nie pracuje już w TVP, nadal cieszy się niesłabnącą popularnością. Grażyna, oprócz kariery zawodowej, aktywnie angażuje się w opiekę nad swoją mamą, która z wiekiem wymaga coraz więcej troski.
Mimo wieloletniej kariery i ogromnego wkładu w rozwój polskiej telewizji, emerytura Krystyny Loski jest zaskakująco niska. W rozmowie z "Super Expressem" legendarna spikerka przyznała, że jej miesięczne świadczenia są bardzo skromne, choć nie chciała podać konkretnej kwoty, rzuciła jedynie, że to „tysiąc coś tam”.
Tabloid postanowił dowiedzieć się, ile dokładnie wynosi emerytura pani Krystyny i ostatecznie doniósł, że to zaledwie 1500 złotych. Po waloryzacji dziś Loska może otrzymywać około 1800 złotych. Jak na kilkadziesiąt lat pracy w TVP, to naprawdę kwota, która może wprawić w osłupienie. Na szczęście, może liczyć na wsparcie finansowe córki i zięcia, słynnego kardiologa i ordynatora szpitala w Otwocku.
To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. "Co za różnica, kto opiekował się babcią? Zgodnie z prawem mieszkanie powinno być moje": Oburza się matka
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Przeszłość Doroty Wellman ujrzała światło dzienne. Oto szczegóły