Pierwszy dzień corocznego Polsat Hit Festiwalu w Sopocie otworzył zespół Golec uOrkiestra, formacja, która nieprzerwanie od końca lat dziewięćdziesiątych podbija serca polskich słuchaczy. Zespół, założony przez braci Łukasza i Pawła Golec, wciąż zachwyca publiczność swoimi unikalnymi aranżacjami, łącząc w swojej twórczości pop, alternatywę, rock, rhythm and blues oraz jazz. To właśnie ich występ zainaugurował muzyczne święto organizowane przez telewizję Polsat.


Okazja była wyjątkowa, bowiem Golec uOrkiestra obchodzi w tym roku 25-lecie swojej działalności scenicznej. "Te 25 lat to czas pięknych doświadczeń, wzniosłych i niezapomnianych chwil, czasem trudnych wyzwań, ale przede wszystkim czas realizacji naszych marzeń, spełniania pasji, jaką jest tworzenie, koncertowanie i sprawianie przyjemności innym" - powiedział Łukasz Golec.


Bracia Golec przekazują zaskakujące wieści


Po zagraniu pierwszej piosenki, liderzy zespołu zwrócili się do publiczności, aby podzielić się niepokojącymi wiadomościami. Okazało się, że wbrew wcześniejszym zapowiedziom, na widowni zabrakło ich ukochanej mamy, pani Ireny Golec. Problemy zdrowotne uniemożliwiły jej udział w tym ważnym dla zespołu wydarzeniu. Bracia, pełni troski, przekazali swojej 85-letniej mamie gorące życzenia szybkiego powrotu do zdrowia. "Mama miała być tu z nami, ale zdrowie nie pozwoliło. Mamuś, wracaj szybko do zdrowia" - powiedział jeden z braci.


Nie jest tajemnicą, że artyści są bardzo mocno związani ze swoją mamą. W marcu, podczas jej 85. urodzin, Łukasz i Paweł wraz z resztą zespołu udostępnili w sieci zdjęcie seniorki, opatrzone emocjonalnym podpisem: "Życzymy Ci dużo zdrowia, sił i tej nieustającej góralskiej radości, którą emanujesz na co dzień i zarażasz innych. Wszystkiego najlepszego życzą Synowie oraz cała Golec uOrkiestra!" - można było przeczytać na ich instagramowym profilu.


To też może cię zainteresować: Imperium biznesowe Tadeusza Rydzyka. Skąd biorą się pieniądze i co kryje się za darowiznami nieruchomości


Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. "Niewierny mąż wpadł przez swój ulubiony szalik": Zdrajca szybko dostał nauczkę