Papież Jan Paweł II, jedna z najważniejszych postaci w historii Kościoła katolickiego, pozostawił po sobie nie tylko bogate dziedzictwo duchowe, ale także spuściznę testamentową, która wywołała niemałe kontrowersje. Wśród zapisków papieża znajdowały się szczegółowe wytyczne dotyczące pochówku, ale także niezrealizowane życzenie dotyczące spalenia jego notatek osobistych.


Jan Paweł II rozpoczął pisanie testamentu już w 1979 roku, zaledwie kilka miesięcy po swoim wyborze na papieża. W swoich zapiskach wyraził gotowość do śmierci oraz wyraźne wskazówki dotyczące swojego pochówku, zgodnie z życzeniem Pawła VI, informuje Goniec.


Najbardziej kontrowersyjnym fragmentem testamentu była jednak prośba o spalenie jego notatek osobistych. Papież jasno stwierdził, że nie pozostawia po sobie własności do dysponowania, zaś notatki osobiste powinny być zniszczone.


Jego bliski współpracownik, kardynał Stanisław Dziwisz, miał czuwać nad tymi aspektami testamentu. Jednak w 2014 roku książka zawierająca zapiski Jana Pawła II została wydana, co wywołało spore zaniepokojenie i kontrowersje. Kardynał Dziwisz tłumaczył się, argumentując, że notatki są kluczem do zrozumienia duchowości papieża oraz jego relacji z Bogiem i drugim człowiekiem.


Wydanie notatek osobistych Jana Pawła II spotkało się z krytyką ze strony niektórych środowisk, które uważały, że naruszono życzenie papieża. Jednak kardynał Dziwisz bronił swojej decyzji, podkreślając, że nie miał wątpliwości co do wartości tych zapisków dla zrozumienia duchowego dziedzictwa papieża.


Kardynał tłumaczył również, że prywatna korespondencja Jana Pawła II została zniszczona, a wydane notatki to głównie rekolekcje i medytacje, które mają znaczenie dla poznania wewnętrznego życia papieża.


Kontrowersje wokół testamentu Jana Pawła II pozostają nadal przedmiotem debat i analiz, stanowiąc ważny element spuścizny jednego z najbardziej wpływowych papieży w historii Kościoła katolickiego.


To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. "Moja teściowa ukradła nam bardzo dużą sumę pieniędzy": Dostała porządną nauczkę

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Agustin Egurrola ma powody do radości. Poruszające chwile