Andrzej Duda i Agata Duda, obecna para prezydencka Polski, obchodzą 29 rocznicę swojego małżeństwa. To niezwykłe wydarzenie związane jest z dwoma ślubami, jakie wzięli - najpierw cywilnym, a potem kościelnym. Historia ich romantycznego ślubu, którą opowiedzieli rodzice Andrzeja Dudy, Jan Tadeusz Duda i Janina Milewska-Duda, jest wzruszająca i nietypowa.

Para prezydencka zdecydowała się na podwójny ślub w latach 90., co w tamtych czasach było dość nietypowe. Ich historia zaczęła się od ślubu cywilnego w grudniu 1994 roku, a następnie ceremonii kościelnej w lutym 1995 roku - dokładnie 18 lutego, czyli 29 lat temu. Oboje byli wówczas młodzi, studiujący, ale gotowi na założenie rodziny, co w tamtym okresie było dość powszechne, informuje Super Express.

Detale związane z ceremonią kościelną zostały opisane przez rodziców prezydenta w książce "Rodzice prezydenta. Janina Milewska-Duda i Jan Tadeusz Duda w rozmowie z Mileną Kindziuk". Warto zauważyć, że ślub ten miał wyjątkowy charakter.

Podczas ślubu młodziutką Agatę Kornhauser do ołtarza poprowadził jej ojciec, znany poeta Julian Kornhauser. Jednak, co było w tamtych czasach rzadkością, towarzyszyła również panu młodemu jego matka. Taki zwyczaj z pewnością wzbudził zdziwienie, ponieważ nie był on powszechnie praktykowany wówczas.

- "Ich ślub był niezwykłym przeżyciem dla nas i wielkim wydarzeniem. Sakrament błogosławił w kościele Wizytek ksiądz Mieczysław Maliński, który wcześniej był spowiednikiem Andrzeja i Agaty. To on zasugerował, żeby Agatę do ołtarza prowadził jej ojciec, a ja miała prowadzić Andrzeja. Tak też się stało" - wspominała matka prezydenta Dudy, pani Janina Milewska-Duda.

Co więcej, para młoda podczas mszy ślubnej sama odczytała czytania, w tym "Pieśń nad pieśniami". Była to kolejna nietypowa sytuacja podczas tego wyjątkowego dnia. Rok później, ten sam ksiądz Maliński ochrzcił ich pierwszą córkę, Kingę, która urodziła się dosłownie dziewięć miesięcy po ich ślubie.

Długotrwałe małżeństwo prezydenckiej pary to nie tylko historia polityki, ale również piękna opowieść o miłości i wyjątkowych chwilach, które ich związek kształtowały na przestrzeni lat.

Jak informował portal "Życie News": Z życia wzięte. Mąż zostawił mnie i zamieszkał z kochanką. Wkrótce los surowo go ukarał

Przypomnij sobie: Wpadka w „The Voice Senior”. Tomasz Szczepanik rzucił komentarzem, który zwalił z nóg. Wokalista Pectus obwinił jurorkę. Widzowie mu tego nie wybaczą