Świat muzyki disco polo pogrążony jest w żałobie po śmierci Mariusza Borka, współzałożyciela legendarnego zespołu Skalar. Tragiczna wiadomość o odejściu artysty wstrząsnęła fanami, a szczegóły dotyczące pogrzebu zostały podane do publicznej wiadomości przez rodzinę zmarłego.
Mariusz Borek, artysta, który wraz z Ireneuszem Perkowskim stworzył grupę Skalar w 1991 roku, zdobył serca słuchaczy, tworząc niezapomniane utwory disco polo. Ich pierwsza kaseta, wydana po siedmiu latach istnienia zespołu, zawierająca przełomowy utwór "Powiedz mi", zdobyła ogromną popularność, a klip do tego utworu zrealizowany w Nowym Jorku stał się przebojem, informuje Pomponik.
Po sukcesie, Ireneusz Perkowski podjął decyzję o wyjeździe do USA, gdzie założył Skalar US. Mimo zawieszenia działalności polskiego zespołu, ten powrócił do sceny w 2002 roku z nowym członkiem, Danielem Jaroszewiczem. Od tego momentu Skalar kontynuował koncertowanie, zdobywając coraz większe grono fanów.
Tragiczna wiadomość o śmierci Mariusza Borka została przekazana przez konto fanów disco polo na Instagramie - "discopoloinfo". Opis postu brzmiał: "Dziś, z ciężkim sercem, dzielimy się z wami smutną wiadomością. Odszedł Mariusz Borek, współzałożyciel i nieodzowna część legendarnego zespołu Skalar."
Zgodnie z informacjami zawartymi w poście, przyczyną śmierci artysty był zawał serca. Mariusz Borek zmarł 6 stycznia, w Święto Trzech Króli. Pogrzeb odbędzie się za dwa dni, 9 stycznia, o godzinie 9:45 w kościele pod wezwaniem Św. Ap. Piotra i Pawła w Łapach, miejscowości, gdzie mieszkał. Po mszy świętej, kondukt żałobny odprowadzi trumnę z ciałem zmarłego na miejsce wiecznego spoczynku na pobliskim cmentarzu w Łapach.
"W związku z pogrzebem, zamiast kwiatów uprzejmie prosimy o dobrowolną ofiarę na mszę św. w intencji osoby zmarłej. Puszka wystawiona będzie przy trumnie. Serdeczne Bóg zapłać. O czym powiadamia pogrążona w smutku i żalu: Rodzina" - brzmi treść nekrologu.
Mariusz Borek pozostawił niezatarte ślady w historii disco polo, a jego utwory będą nadal rozbrzmiewać na weselach i imprezach tanecznych, przypominając fanom o niezapomnianych chwilach spędzonych przy dźwiękach Skalar. Jego odejście to ogromna strata dla polskiej sceny muzycznej, a jego twórczość pozostanie nieśmiertelna w sercach miłośników disco polo.
To też może cię zainteresować: Zaskakujące wieści z rodziny królewskiej. Czy książę William przygotowuje się do zostania królem
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Znana dziennikarka wróciła do TVP. Znajduje się w ogniu krytyki. Czy Telewizja Polska ocali pracę dla kontrowersyjnej dziennikarki