Na facebookowym profilu Górnośląskiego Centrum Zdrowa Dziecka w Katowicach pojawiła się informacja o śmierci 8-letniego Kamila z Częstochowy. Chłopiec trafił do katowickiej placówki 3 kwietnia. Przez 35 dni lekarze walczyli o jego życie. Niestety, mimo ich wysiłków chłopiec zmarł.
Nie żyje 8-letni Kamil z Częstochowy
8-letni Kamil przeżył piekło. Ojczym znęcał się nad nim z okrucieństwem, którego nie sposób zrozumieć. Chłopiec nie tylko miał połamane kończyny, ale także poparzenia obejmujące 25 proc. jego ciała. Ojczym miał polewać go wrzątkiem i rzucić na rozgrzany piec węglowy. Rany chłopca nie były leczone przez kilka dni, co miało ogromny wpływ na przebieg leczenia.
8-letni Kamil trafił do szpitala 3 kwietnia bieżącego roku, po tym, jak jego biologiczny ojciec zawiadomił służby. Lekarze zdecydowali się wprowadzić chłopca w stan śpiączki farmakologicznej, żeby nie czuł ogromnego bólu, a także, żeby jego rany miały szansę szybciej się zagoić. Od początku wskazywano, że stan chłopca jest ciężki.
W ostatnich dniach informowano, że konieczne było podpięcie chłopca pod ECMO. Niestety wszystkie podjęte przez lekarzy działania okazały się niewystarczające.
Chłopiec nie cierpiał
W komunikacie katowickiej placówki czytamy, że bezpośrednią przyczyną śmierci 8-letniego Kamila była "postępująca niewydolność wielonarządowa", która była efektem "poważnej choroby oparzeniowej i ciężkiego zakażenia całego organizmu, spowodowanego rozległymi, długo nieleczonymi ranami oparzeniowymi".
Kamilek odszedł dziś rano. Jak zapewnili przedstawiciele szpitala, gdzie był leczony, "przez cały pobyt w szpitalu był głęboko nieprzytomny. Nie miał świadomości, gdzie jest, ani co go spotkało. Ani przez chwilę nie cierpiał".
Biologicznemu ojcu Kamila oraz jego rodzeństwu składamy najszczersze kondolencje.
To też może cię zainteresować: Wielu z nas popełnia ten kardynalny błąd, który może słono kosztować. Klucz w zamku zostawiany na noc to kiepski pomysł. Eksperci mówią dlaczego
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Ojciec Pio wiele lat temu przekazał ludzkości przepowiednię o końcu świata. Zakonnik miał otrzymać ją od samego Jezusa. Czy zbliża się dzień Sądu
O tym się mówi: Lech Wałęsa doprowadził pewnym pytaniem Jana Pawła II na skraj. Reakcja Ojca Świętego zwala z nóg. Chodziło o żonę byłego prezydenta Polski