Jak przypomina portal "Super Express", dziś rano doszło do agresji Rosji na Ukrainę. Oczy całego świata zwrócone są na naszych zachodnich sąsiadów. Przywódcy Stanów Zjednoczonych, a także krajów na kontynencie europejskim stanowczo potępiają atak i zapowiadają nałożenie sankcji na agresorów. Sprawa jest bardzo poważna. Bezpieczna i suwerenna Ukraina jest również gwarantem naszego bezpieczeństwa. Czy Polacy mają powody do obaw?
Wojna na Ukrainie
Dziś rano Polacy dowiedzieli się o ataku Rosji na Ukrainę. O tym, że Władimir Putin posunie się do tego, ostrzegały wywiady wielu krajów, choć wszyscy mieli nadzieję, że działania dyplomatyczne okażą się skuteczne i do konfliktu nie dojdzie. Niestety 24 lutego najczarniejszy scenariusz zaczął się spełniać.
Strzały słychać było nie tylko na obszarze obwodu donieckiego i ługańskiego, ale także w wielu innych miejscowościach. Wybuchy dało się słyszeć nie tylko w okolicach stolicy Ukrainy, Kijowie, ale także m.in. w Charkowie, Odessie, czy Żytomierzu.
Media obiegły zdjęcia czołgów wjeżdżających przez granicę białorusko-ukraińską, choć prezydent Białorusi zapewnia, że w działaniach nie biorą udziały podległe mu wojska.
Wielu Polaków nie kryje obaw. Czy mamy powody do obaw? Głos w tej sprawie zabrał były minister spraw wewnętrznych i administracji, Bartłomiej Sienkiewicz.
Były szef MSWiA zabiera głos w sprawie agresji Rosji
Zdaniem Bartłomieja Sienkiewicza, "Putin już się nie zatrzyma", a jedynym, co jest go w stanie przekonać do zaniechania zbrojnych działań, jest "czynnik siły - innego języka on nie rozumie".
Były szef MSWiA ostrzega, że potrzeba nie tylko stanowczych, ale także błyskawicznych działań, bo po Ukrainie może dojść do ataku na kraje Bałtyckie i w końcu również na Polskę.
Myślicie, że uda się powstrzymać Rosje przed kolejnymi działaniami wojennymi?
To też może cię zainteresować: Polski rząd reaguje na rosyjskie działania na Ukrainie. Zwołano posiedzenie Komitetu do spraw Bezpieczeństwa Narodowego i Obronnych
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Najnowsza publikacja żony Michała Wiśniewskiego wzbudziła wielkie spekulacje. Czyżby miał zostać ojcem po raz szósty
O tym się mówi: Księżna Kate zabrała głos w sprawie swojej czwartej ciąży. Jej słowa nie pozostawiają najmniejszych wątpliwości
