Złe wieści dla tych, którzy mają wielkie plany na plenerowe wydarzenia w najbliższym czasie. Przyszły tydzień przyniesie nad Polskę niż skandynawski jako dominujący układ baryczny. Oznacza to, że w najbliższych dniach pojawi się znaczne ochłodzenie.
Na powrót letniej aury będzie trzeba trochę poczekać
Znaczne ochłodzenie odczujemy głównie nocą i nad ranem. Niż skandynawski zacznie powoli wędrować na wschód i wraz z połową tygodnia pojawi się nad północno-zachodnią Rosją. Fronty towarzyszące owemu niżowi znad Skandynawii, co pewien czas sięgać będą naszego kraju, wpływając znacznie na zmienność aury pogodowej.
Synoptyk z wrocławskiego Cumulusa prognozuje, że w trakcie tygodnia spodziewać się możemy naprzemiennie dni deszczowo-burzowych z chłodniejszymi powiewami i okresów słonecznych.
Pojawienie się chłodniejszych mas powietrza sprawi, że mieszkańcy większości kraju będą mogli nieco odpocząć od gwałtownych burz z gradobiciem. Natomiast na obszarach północnej oraz wschodniej Polski mogą w dalszym ciągu pojawić się intensywne opady deszczu.
Pojawienie się niżu w strefach biegnących od Skandynawii w kierunku północno-zachodniej Rosji wpłynie na aurę, jaka zapanuje w przyszłym tygodniu.Z kierunku północno-zachodniego napłynąć ma do Polski orzeźwiające, polarnomorskie powietrze, a temperatura oscylować ma w granicach 20-25 stopni. Około 15 stopni na termometrach spodziewać się możemy podczas opadów.
Niestety, plany na plażowy wypoczynek w najbliższym czasie najprawdopodobniej nie będą miały szansy się ziścić.
O tym się mówi: Kobieta usłyszała od swojego ojca, że powinna mu zapłacić za zabawę z wnuczką. Reakcja innych rodziców zadziwia. O co chodzi
Nie przegap tego: W trakcie remontu zabytkowego kościoła dokonano niesamowitego odkrycia. Robotnicy oniemieli na niezwykły widok. Chodzi o malowidła ze średniowiecza