Jak wynika z nowego rozporządzenia podczas świąt przy jednym stole będzie mogło zasiąść naprawdę niewiele osób. Wszystko to ma sprawić, by ograniczyć do minimum ryzyko zakażenia się koronawirusa wśród Polaków. Ile osób będzie można zaprosić do naszego domu? Oprócz domowników będzie to tylko pięć osób!
Już podczas zeszłotygodniowej konferencji premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że tegoroczne święta Bożego Narodzenia przebiegną w wyjątkowo kameralnej atmosferze. Zapowiedź ograniczenia liczby osób uczestniczących w Wigilii i świętach wywołała wielkie poruszenie wśród Polaków, a w Internecie można spotkać wiele krytycznych głosów. Problemem był na początku również limit – wielu z nas nie wiedziało, czy chodzi o pięć osób w ogóle, czy pięciu gości. Wątpliwości zostały jednak rozwiane.
„Do dnia 27 grudnia 2020r. zakazuje się organizowania (...) zgromadzeń, w tym imprez, spotkań i zebrań niezależnie od ich rodzaju, z wyłączeniem i spotkań do 5 osób, które odbywają się w lokalu lub budynku wskazanym jako adres miejsca zamieszkania” – możemy przeczytać w treści rozporządzenia, cytowanej przez Pikio.
Pojawiło się najnowsze rozporządzenie w sprawie Wigilii i Bożego Narodzenia. Polacy dowiedzieli się, w ile osób będą mogli zasiąść do świątecznego stołu
Zatem w limit osób nie wchodzą te, które zamieszkują dany dom lub mieszkanie, a także ich domownicy. Chodzi tutaj o ograniczenie maksymalne liczby osób, które nie mieszkają ze sobą podczas spotkań. Ma to być najbezpieczniejsze dla zdrowia, jak zapewnił ostatnio rzecznik rządu Piotr Mueller.
Zakaz nie dotyczy jedynie spotkań służbowych, w tym egzaminów na prawo jazdy, biegłych rewidentów, szkoleń bądź ćwiczeń pracowników służby zdrowia i służb mundurowych.
fot. Pxhere
Jak informował portal "Życie": SENIORZY JUŻ W PRZYSZŁYM ROKU MOGĄ SPODZIEWAĆ SIĘ KOLEJNEGO I ZUPEŁNIE NOWEGO ŚWIADCZENIA. DO EMERYTÓW W POLSCE TRAFIĄ SPORE PIENIĄDZE. ILE DOSTANĄ
Przypomnij sobie: ZDUMIEWAJĄCA PRAWDA O ŻYCIU UWIELBIANEGO PRZEZ POLAKÓW AKTORA WYSZŁA NA JAW PO LATACH! LEON NIEMCZYK SKRYWAŁ WIELE TAJEMNIC I NIE BYŁ BOGACZEM
Portal "Życie" pisał również: SYN OŻENIŁ SIĘ Z WIEJSKĄ PANNĄ LEKKICH OBYCZAJÓW W CIĄŻY, A JEGO MATKA CHCIAŁA WYKONAĆ TEST NA OJCOSTWO. GDY ODKRYŁA POWÓD ŚLUBU DOSŁOWNIE ZANIEMÓWIŁA
