Zgodnie z zapowiedziami ministra edukacji i nauki – Przemysława Czarnka, nauczyciele oraz uczniowie muszą liczyć się ze zmianami, które zostaną wprowadzone w obowiązkowych lekturach szkolnych. Co więcej, minister zapowiada, że większy nacisk będzie kładziony na naukę przedmiotów humanistycznych.

Nauki humanistyczne będą bardziej doceniane?

Przemysław Czarnek uważa, że nauki humanistyczne już dawno zostały stłumione, co jest błędem. Minister zaznacza bowiem, że Polacy mają ogromny potencjał do rozwinięcia właśnie tej dziedziny edukacji i obiecuje, że niebawem zostaną w tym kierunku podjęte odpowiednie kroki.

Przemysław Czarnek nie wyklucza także zmian w podręcznikach do historii. Okazuje się bowiem, że minister edukacji chce aby zarówno w szkołach średnich, jak i podstawowych zakończona została „pedagogika wstydu”.

Minister edukacji wyznał, że jego zdaniem podręczniki do historii nierzadko nie odpowiadają temu, o czym mówi podstawa programowa. Z tego też powodu Przemysław Czarnek uważa, że odpowiednie będzie ich poprawienie.

Minister zapowiada poważne zmiany!

Przemysław Czarnek podczas wywiadu zaznaczył, że niewątpliwie do kanonu lektur wprowadzone zostaną pozycje z twórczości Jana Pawła II.

- Jeśli słyszę dziś, że w wielu polskich uczelniach odmawia się prawa doktorantom do cytowania św. Jana Pawła II, a także św. Tomasza z Akwinu, mówiąc, że to nie byli naukowcy, to jest niestety zgnilizna naszego systemu szkolnictwa wyższego, z którą będziemy musieli kończyć, poprzez wprowadzanie również do kanonu lektur dzieł Jana Pawła II, zwłaszcza w tych starszych rocznikach – zaznaczył minister edukacji.

Na ten moment jednak Przemysław Czarnek nie określił, kiedy dokładnie mają zostać wprowadzone zmiany. Nie ma jednak wątpliwości, że słowa ministra wzbudziły sporo kontrowersji.