Zdaniem ekonomistów, niedziele handlowe to ratunek dla polskiej gospodarki, która podczas pandemii znalazła się w bardzo trudnej sytuacji. Eksperci nie mają także złudzeń, ze do osłabienia gospodarki w naszym kraju przyczyniają się także wprowadzone ponownie godziny dla seniorów.

Czy rząd wziął pod uwagę zdanie specjalistów?

15 października w całej Polsce wprowadzone zostały godziny dla seniorów, które obowiązują od 10 do 12. Wprowadzenie ich było podyktowane chęcią ochrony zdrowia osób najbardziej narażonych na zakażenie koronawirusem i ciężki przebieg choroby. Eksperci z branży ekonomicznej mocno krytykują ten pomysł.

- To oznacza pewne ekonomiczne trudności dla branży handlowej. Będzie mniej czasu na sprzedaż dla innych klientów. To sprawi, że w pozostałych godzinach nastąpi spiętrzenie odwiedzających. Trudne będzie też utrzymanie obrotów na dotychczasowym poziomie -wyjaśnił główny ekonomista Pracodawców RP – dr Sławomir Dudek.

- Godziny dla seniorów to ograniczenie podażowe. Poprzednio widzieliśmy, że w tych godzinach sklepy były puste. To zmniejsza obroty, a koszty stałe rozkładają się na mniejszą liczbę klientów. Ta sytuacja może wywołać presję na wzrost cen – kontynuował specjalista.

Jak informuje portal Pikio, dr Sławomir Dudek apelował o to, aby przywrócić niedziele handlowe, które mogą mocno wspomóc podupadłą obecnie gospodarkę.

- Od razu nasuwa się, że należy wrócić do apelu, który zgłaszają chyba wszystkie organizacje pracodawców. Czyli żeby zlikwidować zakaz handlu w niedziele. Przynajmniej czasowo – mówił główny ekonomista Pracodawców RP.

Jak się okazuje, dziś w nocy w rządzie trwały dyskusję nad tą kwestią. Senat zadecydował o podjęciu uchwały w sprawie wniesienia do Sejmu projektu ustawy o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID – 19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych.

Co to oznacza dla Polaków?

Jak się okazuje, projekt ten przywróci niedziele handlowe przynajmniej na czas obowiązującego stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii. Co więcej, pracownicy sklepów, które będą otwarte w niedziele, mogą w ciągu czterech tygodni wykorzystać dwie wolne niedziele.

Nie jest więc wykluczone, że już niebawem Polacy znów będą mogli robić zakupy w niedziele. Przepisy wejdą bowiem w życie w dwa tygodnie po ich oficjalnym ogłoszeniu.

Jak informował portal "Życie": M JAK MIŁOŚĆ: "CIĘŻARNA" JULIA WRÓBLEWSKA ODNIOSŁA OBRAŻENIA PODCZAS MANIFESTACJI. CO SIĘ STAŁO Z MŁODĄ GWIAZDĄ

Przypomnij sobie: JUŻ ZA KILKA DNI WCHODZI W ŻYCIE NOWA LISTA LEKÓW REFUNDOWANYCH. KTO NAJBARDZIEJ ZYSKA NA ZMIANACH

Portal "Życie PL" pisał również: EKSPERCI PRZEWIDUJĄ OGROMNE NIESZCZĘŚCIE, KTÓRE MA WYDARZYĆ SIĘ NIEBAWEM. NIEKTÓRE OSOBY SĄ PRZEKONANE, ŻE TEN DZIEŃ BĘDZIE KOŃCEM ŚWIATA. O CO CHODZI