Na facebookowym koncie jednej z użytkowniczek portalu, pojawiło się krótkie nagranie wideo, na którym widać pacjenta, wychodzącego na czworaka ze szpitala. Wstrząsające nagranie szybko obiegło internet. Słyszane na filmie komentarze sugerują, że pacjent cierpiący na rwę kulszową został przez lekarza odesłany do domu bez udzielenia jakiejkolwiek pomocy medycznej.
"Leżeć i czekać, aż przejdzie"
O opisanej przez panią Krystynę sytuacji nie wiadomo nic prócz tego, co autorka zawarła w poście, oraz słyszanych na nagraniu informacji.
Widoczny na filmie mężczyzna wyraźnie cierpi. Na kolanach, podpierając się na rękach, podkładając sobie pod dłonie okrycie wierzchnie, sunie z wolna nie kryjąc zdenerwowania. Ze zmęczenia sapie między wypowiadanymi w emocjach zdaniami.
Mimo głośnego zachowania wzburzonego i cierpiącego mężczyzny, nikt ze świadków nie śmie nawet zaproponować pomocy, zapewne dlatego, że pacjentowi w tym stanie może pomóc jedynie lekarz, ale ten odesłał go do domu.
Doktor powiedział, że ja dojdę...no to dojdę (...)!
Post pani Krystyny poruszył internautów do żywego. Z opisu sytuacji wynika, że mężczyzna na pomoc lekarską czekał kilka godzin, lecz został wypisany do domu z zaleceniem, którego się nie spodziewał.
Emocjonalny opis internautki świadczy o tym, jaką bezsilność można czuć w takich momentach.
Facebook
Sama autorka nagrania, zapytana w komentarzach o powody jej wizyty w placówce przyznała, że spędziła tam 10 godzin, siedząc na krześle z bólem w klatce piersiowej, lecz lekarzom nie udało się ustalić przyczyny doleglowości. Póki co, jeszcze nie mamy informacji o ewentualnym ustosunkowaniu się placówki do zarejestrowanej na filmie sytuacji.
Co o tym sądzicie?
O tym się mówi: Lech Wałęsa napisał list do Krystyny Pawłowicz? Była pani poseł ujawnia jego zaskakującą treść