Jak donosi "Pikio", tarcza antykryzysowa 4.0 przewiduje zaostrzenie kar dla lekarzy za błędy medyczne. Strajk wisi w powietrzu.

Lekarze w strachu

"Rzeczpospolita" donosi, że przy postaci tarczy antykryzysowej 4.0 lekarze mają najwięcej do stracenia. Szef lekarskiego samorządu w liście do prezydenta zabiera głos w sprawie nowelizacj art. 37a kodeksu karnego.

Niepojęte jest dla nas, dlaczego w okresie tak trudnym dla lekarzy i całego społeczeństwa zaostrza się odpowiedzialność karną za ewentualne błędy medyczne.

Prawdą jest, że w czasie ogłoszonego w kraju stanu epidemicznego, medycy i personel medyczny mają pełne ręce pracy. Nie zmienia to jednak faktu, że jest wiele historii sprzed epidemii, które opisują tragedie ofiar błędów medycznych, do których lekarze nie chcą się przyznać. W myśl nowego brzmienia przepisu, w skrócie - wzrosnąć ma liczba kar pozbawienia wolności za wiele przestępstw.

YT

Rzecznik odpowiedzialności zawodowej przy Okręgowej Izbie lekarskiej w Gdańsku dr Maciej Dziurski zabrał głos w tej sprawie.

Może to być groźne nie tylko dla lekarzy, ale także dla pacjentów. W ubiegłym roku prezydent nie podpisał nowelizacji Kodeksu karnego, kierując ustawę do zbadania przez Trybunał Konstytucyjny. Teraz jeszcze raz próbuje się wprowadzić te same przepisy bocznymi drzwiami.

Lekarze twierdzą, że po wejściu w życie nowego przepisu, ucierpią na tym także pacjenci, których leczenia nikt się nie podejmie ze strachu przed błędem i karą. Wiceprezes warszawskiej Izby Lekarskiej Jarosław Biliński także zabrał głos w tej sprawie w rozmowie z RMF FM.

Jesteśmy ludźmi. Każdy lekarz przynajmniej raz w życiu popełni jakiś błąd. Ale po to się je raportuje, żeby wyciągać z nich wnioski. Zapisy można jeszcze zmienić. Większość z błędów w tych zapisach prawdopodobnie wynika z jakiś zmian organizacyjnych czy systemowych. Barykadowanie i straszenie ludzi będzie służyło temu, że nie będziemy raportować błędów i nie będziemy się uczyć, jak je naprawiać.

Co o tym myslicie? Czy znacie przypadki skrajnej opieszałości lekarzy?

O tym pisalismy: Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan najedli się strachu. Co się stało

Zerknij tutaj: Wielkie ognisko zachorowań. Wykryto już ponad 2,5 tysiąca zakażeń. Gdzie?