Zmarł Stefan Strzałkowski, poseł Prawa i Sprawiedliwości oraz burmistrz Białogradu przez kilka kadencji. Zgon nastąpił dziś w nocy w warszawskim szpitalu MSWiA.
Poznaliśmy tę smutną informację dzięki Joachimowi Brudzińskiemu, który opublikował poruszający wpis na Twitterze. Europoseł Prawa i Sprawiedliwości w emocjonalnym tonie pożegnał swojego partyjnego kolegę.
- Dziś w nocy zmarł nasz serdeczny kolega i przyjaciel Poseł Stefan Strzałkowski. Był wieloletnim Burmistrzem Białogardu, Starostą, Posłem na Sejm, ale przede wszystkim był niezwykle dobrym człowiekiem. Będzie nam Stefciu bardzo Ciebie brakowało. Spoczywaj w pokoju przyjacielu – opublikował na Twitterze Joachim Brudziński.
Stefan Strzałkowski miał 62 lata. Był politykiem samorządowcem i nauczycielem. Ukończył gorzowską filię Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu. W swojej karierze zajmował stanowiska starosty białogradzkiego, następnie przez lata burmistrza Białogradu.
Był posłem na Sejm w kadencjach VI, VII i VIII. W 2015 roku nie uzyskał mandatu poselskiego, ale wszedł do Sejmu na miejsce Czesława Haca kilka tygodni po rozpoczęciu kadencji. W tegorocznych wyborach parlamentarnych nie udało mu się uzyskać mandatu.
To już druga przykra wiadomość na temat przedwczesnej śmierci jaka dotarła do nas w tym tygodniu. 3 listopada uległ wypadkowi Grzegorz Śliwka, młody, obiecujący piłkarz i wychowanek Przemszy. Niestety, mężczyzna nie przeżył.
Około 5:20 doszło do tragicznego wypadku na obwodnicy Olkusza przy wyjeździe z miasta w kierunku Wolbromia. Kierujący Audi A6 potrącił pieszego, którym okazał się młody piłkarz.
Przypomnij sobie o... POŻEGNALIŚMY JĄ ROK TEMU. DO DZIŚ NIE MA POMNIKA. IRENA DZIEDZIC-ZAPOMNIANA PREZENTERKA
Jak informował portal Życie: ODSZEDŁ WYBITNY AKTOR. JEGO KULTOWE POSTACIE NA DŁUGO ZOSTANĄ W PAMIĘCI
Portal Życie pisał również o… NASTOLATKA WYSZŁA WIECZOREM Z DOMU I SŁUCH PO NIEJ ZAGINĄŁ. POLICJA APELUJE O POMOC!