Od jakiegoś czasu głośno jest o kryzysie gospodarczym spowodowany pandemią koronawirusa, którego konsekwencją jest znaczny spadek w budżecie Warszawy. W związku z tym rządzący starają się „załatać” ową biurę budżetową podnosząc ceny różnych usług.

Spekulowano już o podniesieniu cen biletów komunikacji miejskiej, dyskutowano także o wzroście cen za bilet parkingowy – przede wszystkim wydłużone zostałyby płatne godziny – zamiast od 8 do 18, teraz płatne by były od 8 do 20.

Bilety jednorazowe także uległyby podwyżce – bilet za pierwszą godzinę aktualnie kosztuje 3 zł, potem ma kosztować 3,90 zł. Za drugą z 3,60 zł na 4,60 zł, trzecia z 4,20 zł na 5,50 zł.

Kolejne podwyżki?

Jak wynika z relacji wiceprezydenta Warszawy, Michała Olszewskiego, już od 1 grudnia wejdzie w życie nowa zasada – mieszkańcy miasta będą nowe ceny za śmieci. Kwota będzie zależna od tego, ile wody zużyje rodzina.

Aktualnie przyjętą stawką jest 12,73 zł za metr sześcienny wody