Sytuacja epidemiologiczna w Polsce z dnia na dzień dynamicznie się pogarsza, a statystyki mówiące o liczbie zachorowań błyskawicznie pną się do góry.

Niemal każdego dnia pojawia się nawet kilkaset więcej zachorowań w kraju w porównaniu z wynikiem dnia poprzedniego – w sobotę było to 5300 nowych przypadków - to dotychczasowy rekord, a jeszcze niedawno te liczby oscylowały w granicach 300 – 400 zachorowań dziennie.

Od 10 października cała Polska znalazła się w żółtej strefie, lecz ta zmienność sytuacji wskazuje, że być może część kraju znajdzie się w czerwonej – w tym Warszawa.

Warszawa w czerwonej strefie

Według wyliczeń specjalistów, aby stolica była w czerwonej strefie musi odnotować 2132 zakażenia w ciągu 2 tygodni, co daje maksymalnie 152 dziennie.

Niestety, od jakiegoś czasu te liczby znacznie przewyższają normy z dzienną liczbą zakażeń ponad 300, więc istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że Warszawa będzie niebawem w czerwonej strefie.