Niedzielski tłumaczy decyzję wykreślenia nadwiślańskich bulwarów z listy miejsc, w których nie obowiązuje nakaz zakrywania dróg oddechowych tym, że jest to bardzo popularne miejsce spotkań ludzi w różnym wieku. Spotyka się tam bardzo duża liczba osób, przez co jest to miejsce wysokiego ryzyka zarażeniem się koronawirusem.
Usta i nos należy zasłaniać w komunikacji miejskiej, na placach, parkingach, chodnikach, cmentarzach, bulwarach, promenadach, ale też częściach wspólnych nieruchomości (np klatki schodowe w blokach), w zakładach pracy, budynkach użyteczności publicznej, sklepach, obiektach usługowych i gastronomicznych oraz kościołach i innych miejscach kultu religijnego- podsumowuje portal wawalove.pl. W miejscach, co do których nie mamy pewności czy nakaz obowiązuje, zawsze warto kierować się przezornością i zdrowy, rozsądkiem.
To Cię zainteresuje: To nieprawdopodobne, co stworzył ten artysta. Ludzie przecierają oczy ze zdumienia
Bądź na bieżąco z "Życiem": Kolejne remonty dróg w Warszawie. Gdzie trzeba uważać na zmiany w organizacji ruchu
Warto wiedzieć: Patryk Jaki pokazał swoje mieszkanie. Polityk może pochwalić się luksusowym wnętrzem