Do redakcji portalu Nasza Mława, w piątkowy wieczór jedna z czytelniczek przesłała zdjęcie pomnika Józefa Piłsudskiego. Nie byłoby w tym niczego nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że marszałek miał założoną maseczkę ochronną.

Zdarzenie można interpretować na wiele sposobów. Komentujący sprawę zauważają, że mógł być to sposób zamanifestowania sprzeciwu reżimowi sanitarnemu, według innych wręcz przeciwnie- miała to być forma popularyzacji i zachęcenia społeczeństwa do zakrywania ust i nosa. Jeszcze inni interpretują to jako wskazanie maseczki jako swoistego znaku naszych czasów lub, że jest to zwyczajny żart. Jedno jest pewne- dotychczas nie wiadomo kto stoi za tym swoistym happeningiem.

Wykorzystywanie pomników do manifestowania swoich poglądów w różnorodnych akcjach nie jest niczym nowym. W Warszawie w lipcu aktywiści umieścili na pomnikach flagi LGBT+. Były to nie tylko pomniki znanych osobistości ze świata kultury i nauki, ale także Chrystusa, co wywołało głośne dyskusje na temat obrazy uczuć religijnych. Akcja wywołała tak wielką burzę, że w konsekwencji jeden z pomników chroniony był przez policyjną obławę. Mamy nadzieję, że Marszałek poradzi sobie sam.

To może Cię zainteresować: Warszawa: Trzaskowski apeluje do premiera o dodatkowe pieniądze. O co chodzi

Warto wiedzieć: Czy ruch lotniczy ponownie zostanie wstrzymany? Polacy drżą z obawy, że nie odwiedzą rodziny za granicą w święta


Bądź na bieżąco z "Życiem": Co należy do obowiązków Kingi Dudy jako doradcy prezydenta? Internauci są bardzo zainteresowani tą kwestią