Majówka w tym roku nie rozpieszczała. Zamiast słonecznych spacerów i grillowania, w wielu regionach Polski mieliśmy do czynienia z gwałtownymi burzami, gradem i porywistym wiatrem. Szczególnie niebezpiecznie zrobiło się na Podhalu, gdzie nad jednym z domów w Bystrej Podhalańskiej pojawiło się małe, ale groźne tornado.
Wir powietrza znienacka zaatakował przydomową szopę, niszcząc jej dach. Na szczęście nikomu nic się nie stało, jednak chwile grozy przeżył pies, który w tym czasie znajdował się w kojcu. Na nagraniu, które trafiło do sieci, widać jak z impetem pędzące w jego kierunku elementy dachu odbijają się od metalowych prętów klatki, informuje Goniec.
Chociaż zwierzę z pewnością doświadczyło ogromnego strachu, to właśnie solidna konstrukcja kojca uratowała mu życie. Mały czworonóg wyszedł z opresji bez szwanku, a nagranie stało się przestrogą pokazującą, jak potężne siły natury potrafią uderzyć znienacka.
Warto pamiętać, że maj jest miesiącem, w którym często dochodzi do burz i tornad. Dlatego tak ważne jest, aby śledzić prognozy pogody i być przygotowanym na ekstremalne zjawiska atmosferyczne.
To też może cię zainteresować: Żółte liście u pomidorów. Sprawdzone metody ratunku
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. "Mąż wymienił mnie na młodszą": Dzieci nie chcą ze mną rozmawiać, a z kochanką męża stali się najlepszymi przyjaciółmi