Jak informuje portal "Super Express", w Areszcie Śledczym na warszawskiej Białołęce frekwencja była wyższa niż w całym kraju. Do urny zgłosiło się 85 procent przebywających tu osadzonych. Co ciekawe, ponad 60 procent głosów trafiło w ręce jednego kandydata. Na którego?
Tak głosowano w Areszcie Śledczym na Białołęce
Jak wspominaliśmy, frekwencja w Areszcie Śledczym na Białołęce była imponująca, bo przekroczyła 85 procent. Większość osadzonych głosowała na lidera Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska. Swój głos na byłego premiera oddało 733 z blisko 1300 osadzonych, którzy wzięli udział w wyborach.
Nieco ponad 100 głosów uzyskali łącznie pozostali kandydaci: Piotr Gliński (PiS), Michał Kobosko (Trzecia Droga), Adrian Zandberg (Nowa Lewica).
Osadzeni na Białołęce zdecydowaną większością głosów zdecydowali, że mandat senatora powinien przypaść byłemu Rzecznikowi Praw Obywatelskich, Michałowi Bodnarowi. Głos na tego kandydata oddało 1100 osób. Kontrkandydatka Bodnara zdobyła 119 głosów.
Tak rozkładają się głosy w Wyborach Parlamentarnych 2023
Po przeliczeniu głosów z 99,93 proc. obwodowych komisji wyborczych PKW wskazuje, że głosy rozkładają się następująco:
Prawo i Sprawiedliwość 35,40 proc.,
Koalicja Obywatelska 30,68 proc.,
Trzecia Droga 14,41 proc.,
Nowa Lewica 8,60 proc.,
Konfederacja 7,16 proc.
Poniżej wymaganego progu wyborczego znaleźli się Bezpartyjni Samorządowcy, którzy po przeliczeniu dotychczasowych głosów zdobyli 1,86 proc. Wyniki jednoznacznie wskazują, że choć to PiS zdobył najwyższy wynik, to opozycja dysponuje stabilną większością i może utworzyć rząd.
W tegorocznych wyborach zanotowano rekordowo dużą frekwencję, wynoszącą 74,37 proc.
"Takiej frekwencji, ponad 70 proc. jeszcze w dziejach III RP, po 1989 roku nie było" - przekazał Przewodniczący PKW Sylwester Marciniak.
Co o tym sądzicie?
To też może cię zainteresować: Zwolennicy Krzysztofa Jackowskiego nie mają wątpliwości. Jasnowidz trafnie przewidział wyniki wyborów parlamentarnych
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Internauci nie kryją poruszenia. Coraz więcej osób zgłasza obecność tego owada w domach i mieszkaniach. Czy mamy powody do obaw
O tym się mówi: Widzowie TVP nie dowierzali w to, co słyszą. Zachowanie Danuty Holeckiej zaskoczyło wszystkich