Jak przypomina portal "Pomponik", nie jest tajemnicą, że Jerzy Owsiak nie pała szczególną miłością do TVP. Jest to niechęć obustronna, bo dyrygent Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy był dość często atakowany w ostatnich latach przez publicznego nadawcę. W jednym z ostatnich wywiadów Owsiak postanowił podzielić się swoimi odczuciami dotyczącymi Telewizji Polskiej.
Z TVP im nie po drodze
Jerzy Owsiak przez wiele lat współpracował z TVP przy okazji organizowania kolejnych finałów WOŚP i cenił sobie tę współpracę. Sytuacja zmieniła się w 2016 roku, kiedy to Owsiak wystosował list do władz Mediów Narodowych, w których dopytywał o cenzurę w stacji.
Miało to dotyczyć m.in. sytuacji, w której jego przyjacielowi nie pozwolono pojawić się na ekranie z serduszkiem WOŚP w klapie marynarki. To był początek końca dobrych relacji Owsiaka z TVP. Z czasem wzajemna krytyka obu stron tylko narastała. Ostatnio Jerzy Owsiak dość obrazowo przedstawił, czym dla niego jest oglądanie programów Telewizji Polskiej.
Owsiak po raz kolejny uderza w TVP
W jednej z audycji radiowych Jerzy Owsiak porównał oglądanie programów TVP do "włożenia głowy do bębna pralki i włączenia wirowania". Jak wyjaśnił w kolejnym wywiadzie, te słowa doskonale obrazują to, co odczuwa, włączając którykolwiek z kanałów publicznego nadawcy.
Co ciekawe, w jego porównaniu nie chodziło o "pranie mózgu", jakiemu poddawani są widzowie propagandowej telewizji, ale o ból, jaki wywołuje oglądanie.
"Nie zadawajmy sobie bólu niepotrzebnie. Wystarczy tego po prostu nie oglądać" - stwierdził Owsiak. Jednocześnie nie krył żalu, że stacja, która budowała z nim WOŚP, zupełnie się odcięła od inicjatywy, ograniczając do minimum informowanie o niej.
A wy, o sądzicie o całej sprawie?
To też może cię zainteresować: Sytuacja Anastazji Rubińskiej poruszyła całą Polskę. Głos w sprawie wydarzeń w Grecji zabrał ojciec 27-letniej Polki. Jego słowa poruszają do głębi
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Kobieta dostała od ojca metalową szkatułkę. To, co znalazła w jej wnętrzu, całkowicie zmieniło jej decyzję
O tym się mówi: Pojawiły się nowe ustalenia śledczych w sprawie Anastazji, która zginęła na greckiej wyspie Kos. Co wiadomo w sprawie