Portal "O2" opisał niecodzienne i niezwykle smutne znalezisko, jakiego dokonał jeden z mieszkańców Łodzi. Mężczyzna znalazł na śmietniku klatkę, która niestety nie okazała się pusta. Internauci nie pozostawiają suchej nitki na osobie, która potraktowała zwierzę w ten sposób.
Niecodzienne znalezisko
Mieszkaniec Łodzi zwrócił uwagę na stojącą przy śmietniku klatkę. Niestety szybko odkrył, że nie jest ona pusta, w środku znajduje się zmarznięty biało-czarny szczurek. Mężczyzna nie przeszedł obojętnie obok tragedii gryzonia i zabrał go do kliniki weterynaryjnej.
Lekarze przypuszczają, że decyzja o wyrzuceniu szczurzycy była podyktowana jej chorobą i guzem, jakiego można dostrzec na jego ciele. Oleńka, bo tak nazwano szczurzycę w domu tymczasowym, czeka na zabieg usunięcia sporych rozmiarów guza.
Zabieg trzeba było przesunąć ze względu na przeziębienie, jakie rozwinęło się u Oleńki przez pozostawienie jej na chłodzie. "Guz listwy mlecznej jest operacyjny, ale dopóki zdrowie szczurki się nie poprawi, operacja musi zaczekać" - przekazują opiekunowie szczurzycy.
To nie pierwszy raz
Tymczasowi opiekunowie Oleńki wskazują, że nie jest ona pierwszym i zapewne nie ostatnim przykładem ludzkiego okrucieństwa, bezmyślności i niedojrzałości. Nie kryli oburzenia, że ktokolwiek może porzucić zwierzę, jakby nie było żywą istotą, ale workiem nikomu niepotrzebnych śmieci.
Wskazali również, że zwierzą było przetrzymywane w nieodpowiednich warunkach. Klatka, w której mieszkała Oleńka, nie była do niej przystosowana. Nie miała również kontaktu z innym przedstawicielem swojego gatunku, czego się nie zaleca. Jakość ściółki i karmy także nie świadczyła o wiedzy właściciela szczurzycy.
Internauci nie kryli oburzenia, zachowaniem poprzedniego właściciela szczurzycy. "Co trzeba mieć we łbie żeby żywe stworzenie na śmietnik wyrzucić"? - pytali w komentarzach.
Co sądzicie o całej sytuacji?
To też może cię zainteresować: Tatiana Okupnik opowiedziała o trudnych doświadczeniach i zmaganiu z chorobą. Pochwaliła się też swoimi dziećmi
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Mama Ginekolog przerywa milczenie. Jej najnowsze oświadczenie wywołało w sieci ogromne poruszenie
O tym się mówi: Policja apeluje o pomoc w poszukiwaniu zaginionej nastolatki. 13-letnia Hanna wyszła z domu 15 lutego