Jak przypomina portal "Super Express", Lech Wałęsa jest aktywnym użytkownikiem mediów społecznościowych. Były prezydent chętnie dzieli się ze swoimi sympatykami ważnymi dla niego wydarzeniami, wspomnieniami, a także swoimi opiniami. Niestety informacja, jaką miał do przekazania tym razem, nie była dobra. Zmarła niezwykle bliska sercu byłego prezydenta kobieta.

Lech Wałęsa przekazał smutne wiadomości

W mediach społecznościowych Lech Wałęsa poinformował o śmierci swojej stryjecznej siostry. Swój wpis były prezydent opatrzył zdjęciem zrobionym na stacji benzynowej. Do fotografii były prezydent zapozował z przygodnie spotkanymi ludźmi. Część internautów nie pozostawiła na legendarnym przywódcy "Solidarności".

"Panie Prezydencie to jest Lansowanie swojej Osoby zero powagi sytuacji w drodze na Pogrzeb Siostry... Wstyd" - napisała jedna z internautek. Ktoś inny zapytał, czy Wałęsa nie pomylił przypadkiem zdjęć.

Nie brakowało jednak osób, którym zdjęcie wcale nie przeszkadzało i ograniczyli się jedynie do złożenia kondolencji Lechowi Wałęsie. Później, na profilu Wałęsy pojawiło się także zdjęcie z samego pogrzebu jego stryjecznej siostry. Uroczystości żałobne odbyły się we Włocławku.

Zaskakujące poparcie

Lech Wałęsa spotkał się ostatnio z Marianną Schreiber, udzielając poparcia dla partii Mamy Dość 2023. "Tę inicjatywę wspieram i będę się przyglądał, czy rzeczywiście porządkujecie przyszłą Polskę, Europę i świat" - powiedział były prezydent.

Wałęsa podkreślił, że w polskiej polityce, choć nie tylko, potrzebne są nowe porządki i inicjatywy. Jakiś czas temu zdradził też, że najprawdopodobniej w najbliższych wyborach parlamentarnych zagłosuje na partię Szymona Hołowni.

A wy, co o tym sądzicie?

To też może cię zainteresować: Krzysztof Krawczyk Junior nie dostanie nic z majątku ojca. Marian Lichtman ma wątpliwości, czy uda się zakończyć sprawę

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Zobaczyłam w łazience syna i synowej zacieki. Wszystko umyłam. Chciałam pomóc, ale synowa się wściekła. Prawdę poznałam potem

O tym się mówi: Kobieta wezwała służby do jadowitego pająka. Prawda zaskoczyła wszystkich. Zguba trafiła już do właściciela