Jak podaje portal "Super Express", w Nowej Dębie (województwo podkarpackie) wierni z tamtejszej parafii, dali popis chrześcijańskiego miłosierdzia i przebaczania, a raczej ich braku. Na drzewie zawieszono list, w którym zaatakowano jedną z kobiet będących częścią wspólnoty. Nie szczędzono pod jej adresem obelg i ordynarnych wyzwisk. Co tak rozwścieczyło mieszkańców miejscowości?

Parafianie postanowili napiętnować kobietę

Parafianie z miejscowości Nowa Dęba w dość mocnych słowach postanowili wyrazić swoje zdanie na temat jednej z członkiń wspólnoty. Pani Katarzyna, która jest adresatką pełnego wyzwisk tekstu, miała uwieść wikarego i wywołać ogólne oburzenie. Odezwa napisana przez zgorszonych wiernych, pełna jest wulgaryzmów.

"Zwykła sz**ta", "prostytutka", "pospolita ku**a" i "niemoralna rozwódka" - to tylko część epitetów, jakie pod adresem pani Katarzyny rzucili wierni. Zarzucili kobiecie, że ta "wykradła kościołowi wspaniałego kapłana", który zdobył ich sympatię wspaniałymi kazaniami i sposobem sprawowania mszy.

W odezwie od zgorszonych parafian nie zabrakło nawet literackich porównań, które przyrównywały panią Katarzynę do Jagny z książki "Chłopi". Wierni stwierdzili również, że rodzice duchownego z pewnością muszą niezwykle mocno przeżywać całą sprawę i cierpieć z powodu zachowania kobiety, która na manowce zwiodła ich syna.

Mamy XXI wiek

Pismo dość szybko obiegło media, za sprawą postu zamieszczonego przez Karolinę Korwin-Piotrowską. " To nie fejk. Sprawdziłam. To jest Polska, 21 wiek" - napisała dziennikarka. "Gazeta Wyborcza" ustaliła, że wikariusz, który miał wdać się w romans, poprosił o możliwość odejścia z parafii.

Przełożeni mu na to pozwolili i czasowo zawiesili go w obowiązkch. Teraz ma podjąć decyzję, czy chce kontynuować posługę, jako ksiądz, czy też zdecyduje się odejść ze stanu duchownego.

Duchowny/YouTube @Archidiecezja Łódzka
Duchowny/YouTube @Archidiecezja Łódzka
Duchowny/YouTube @Archidiecezja Łódzka

Sprawą zainteresowała się także policja, która prowadzi postępowanie w kierunku art. 141 Kodeksu wykroczeń, w którym mowa jest o nieobyczajnym ogłoszeniu. Trwają poszukiwania autora tekstu.

Co sądzicie o całej sprawie?

To też może cię zainteresować:

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach:

O tym się mówi: