Jak przypomina portal "Wirtualna Polska", przed przystąpieniem do sakramentu małżeństwa, przyszli państwo młodzi zobligowani są do spowiedzi. Nie dla wszystkich jest to łatwe i przyjemne, zwłaszcza jeśli przyszli małżonkowie już ze sobą mieszkają i regularnie współżyją. To bowiem może stanowić podstawę dla spowiednika do nieudzielenia rozgrzeszenia. Niestety takich przypadków nie brakuje, a duchowni pozwalają sobie przy tej okazji na wiele niewybrednych komentarzy.
Odmowa rozgrzeszenia
Jedną z częstszych przyczyn, dla których księża decydują się na odmowę udzielenia rozgrzeszenia przyszłym nowożeńcą, jest ich wspólne mieszkanie i współżycie. W rozmowie z Wirtualną Polską o. dr Grzegorz Mazur OP wskazuje, że on zachęca przychodzących do niego młodych, aby przez jakiś czas ze sobą nie współżyli.
Dzięki temu przyszli małżonkowie mieliby okazję między innymi poznać się "w warunkach, kiedy nie będą mogli współżyć" i mieć to niejako przećwiczone na przyszłość. Duchowny dodał również, że niezależnie od tego, czy spowiadającym udaje się wytrwać czy też nie, sama próba jest dla niego powodem, dla którego można taką osobę rozgrzeszyć.
Niestety nie każdy ma szczęście trafić na dobrego spowiednika.
"Zaczął wrzeszczeć i mnie wyzywać"
Swojej spowiedzi przedślubne nie wspomina dobrze pani Karolina, która swoją historią podzieliła się z "Wirtualną Polską". Przyznała, że do dziś wspomina tamto wydarzenie z poczuciem wstydu.
Kobieta zdradziła, że kiedy tylko ksiądz usłyszał, że mieszka ze swoim przyszłym mężem i współżyją, "zaczął na nią wrzeszczeć i wyzywać ją od nierządnic". "Byłam wtedy młoda, wystraszona, więc nic nie odpowiedziałam, tylko uciekałam" - dodała.
Inne doświadczenia miała pani Kinga, która przyznała, że spowiedź przedślubną wspomina bardzo dobrze. Młody spowiednik poprowadził spowiedź, jako rozmowę, która była komfortowa dla obu stron.
A wy, jakie macie doświadczenia w tym zakresie?
To też może cię zainteresować: Ida Nowakowska zdradziła, co wywołuje w niej największe przerażenie. Przez to "budzi się w nocy"
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Banknoty i monety w naszych portfelach mogą być warte więcej, niż ich wartość nominalna. Na co należy zwrócić uwagę
O tym się mówi: Ania i Zbyszek z "Sanatorium miłości" nie zamierzają razem zamieszkać. Anna zdradziła dlaczego
