Jak podaje portal "Super Express", choć przed Andrzejem Dudą jeszcze trzy lata kadencji, politycy powoli przymierzają się do znalezienia jego następcy. Na giełdzie pojawia się wiele nazwisk. Z ostatniego sondażu zamówionego przez tabloid wynika, że jeden z polityków PiS miałby szansę na realną wygraną. Deklasuje rywali, choć jego nazwisko do tej pory nie padało w kontekście wyborów prezydenckich w 2025 roku. O kogo chodzi?
Kto w PiS może liczyć na największe poparcie wyborców?
Choć do wyborów prezydenckich pozostaje sporo czasu, partie polityczne powoli zaczynają rozglądać się za kandydatami, którzy mogliby powalczyć o Pałac Prezydencki. Po dwóch wygranych głosowaniach, o urząd nie może się już ubiegać Andrzej Duda. Wyborcy wskazali, który kandydat Prawa i Sprawiedliwości, chętnie widzieliby jako kandydata na prezydenta.
Okazuje się, że największe szanse miałby Mateusz Morawiecki, który obecnie sprawuje urząd premiera polskiego rządu. Aż 33 procent uczestniczących w badaniu uznało, że to właśnie obecny szef rządu powinien reprezentować obóz Zjednoczonej Prawicy w wyborach prezydenckich.
Na drugim miejscu znalazła się była premier Beata Szydło, którą wskazało 12 procent respondentów. Po 8 procent uzyskali Marszałek Sejmu Elżbieta Witek i prezes PiS Jarosław Kaczyński. 7 procent ankietowanych wskazało, że kandydatem powinien zostać Mariusz Błaszczak. O jeden procent mniej uzyskał Zbigniew Ziobro.
Na dalszych miejscach znaleźli się Waldemar Buda (4 proc.), Joachim Brudziński (3 proc.) oraz Jacek Sasin (2 proc.). 17 procent respondentów wskazało, że Zjednoczona Prawica powinna wystawić w wyborach prezydenckich innego kandydata.
Zgadzacie się z takim wyborem?
To też może cię zainteresować: Jarosław Kaczyński ma wkrótce odejść z rządu Morawieckiego. Wiceszef Ministerstwa Obrony Narodowej już zna ten termin. Co wiadomo w tej sprawie
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Stacja TTV zabiera głos w sprawie Barbary Kurdej-Szatan. Czy aktorka znów będzie zmuszona szukać pracy
O tym się mówi: Władimir Putin stracił swojego doradcę. Walentin Jumaszew zrezygnował ze stanowiska