Jak przypomina portal "Super Express", Rosja użyła pretekstu "denazyfikacji" do ataku na Ukrainę. Teraz ten sam argument używany jest także w odniesieniu do Polski. Rosyjska Duma wyszła z propozycją, aby następnym krajem w kolejce była właśnie Polska. Ma to być reakcja na ostatnie słowa Mateusza Morawieckiego, który stwierdził, że niezbędne jest podjęcie deputinizacji Rosji, a "ruski mir" określił największym zagrożeniem dla Europy.
Polska kolejnym celem "denazyfikacji"
Rosja zdecydowała się na militarny atak na Ukrainę, który rozpoczął się 24 lutego i trwa do dziś. Kraje zachodu jednoznacznie opowiedziały się po stronie zaatakowanej Ukrainy i systematycznie nakładają na Rosję i Rosjan sankcje. Mocne stanowisko wobec militarnej agresji zajęła również Polska. To z kolei stało się powodem, dla którego Polska znalazła się na celowniku władz w Moskwie.
Ostatnio rosyjska Duma wskazała Polskę, jako kolejny kraj, który wymaga procesu denazyfikacji. Przewodniczący Dumy Państwowej Oleg Morozow, w odpowiedzi na słowa polskiego premiera zapowiedział, że kraj nad Wisłą powinien, podobnie jak Ukraina, stać się przedmiotem denazyfikacji.
Polska przeszkadza Rosji
Polskie stanowisko wobec Rosji jest zdecydowane od początku wojny. Polscy politycy są za włączeniem Ukrainy w struktury NATO oraz Unii Europejskiej. Namawiają również polityków Zachodu do stanowczej reakcji wobec rosyjskich działań.
Władze w Moskwie liczyły tymczasem na to, że Zachód nie zareaguje na atak na Ukrainę, podobnie jak miało to miejsce w 2014 roku, kiedy doszło do aneksji Krymu.
Myślicie, że atak na Polskę jest realny?
To też może cię zainteresować: Krzysztof Rutkowski może się pochwalić flotą niezwykle luksusowych samochodów. Detektyw właśnie pochwalił się kolejnym niesamowitym pojazdem
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Jan Mela przeszedł trudne chwile z powodu Tańca z gwiazdami. Fala krytyki dotyczyła brzydoty. O co chodzi
O tym się mówi: Wiemy, czym zasilać róże w naszym ogrodzie w maju, aby prezentowały się wspaniale przez całą wiosnę i lato. Proste sposoby, a efekt wspaniały