Jak podaje portal "Super Express", premier Mateusz Morawiecki zdecydował przedłużyć okres obowiązywania stopnia alarmowego BRAVO oraz trzeciego stopnia alarmowego CRP CHARLIE. W rozporządzeniu wydanym przez szefa rządu wskazano, że będzie obowiązywał do ostatniego dnia kwietnia.

Premier przedłuża obowiązywanie stopni alarmowych

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych poinformowało, że premier Mateusz Morawiecki przedłużył obowiązywanie na terenie całego kraju wprowadzonych wcześniej stopni alarmowych.

Do 30 kwietnia, do godziny 23:59 został przedłużony drugi stopień alarmowy (BRAVO) i trzeci stopień alarmowy CHARLIE CRP. Wcześniejsze zarządzenie prezydenta Mateusza Morawieckiego obowiązywało do 15 kwietnia.

Co oznaczają stopnie alarmowe wprowadzone zarządzeniem premiera?

Poszczególne stopnie alarmowe CRP wprowadzane są w momencie, kiedy występuje zagrożenie terrorystyczne, dotyczące bezpieczeństwa systemów teleinformatycznych administracji państwa, a także systemów składających się na infrastrukturę krytyczną.

Przewidziano cztery stopnie alarmowe. W koleśności ALFA, BRAVO, CHARLIE oraz DELTA. Do każdego ze stopnia przyporządkowane są konkretne zadania, jakie muszą wykonać organy państwa i podległe im służby. Są one sygnałem, że powinniśmy zachować szczególną czujność, podobnie jak pracownicy administracji publicznej.

Cyberprzestrzeń/YouTube @Telewizja Republika
Cyberprzestrzeń/YouTube @Telewizja Republika
Cyberprzestrzeń/YouTube @Telewizja Republika

Bardziej szczegółowe informacje dotyczące poszczególnych stopni alarmowych, znajdziecie tutaj.

Myślicie, że to ostatnie przedłużenie obowiązywania stopni alarmowych?

To też może cię zainteresować: Obrońcy Ukrainy pilnie potrzebują wsparcia. Trwa walka z czasem i wielka zbiórka najpotrzebniejszych rzeczy dla żołnierzy

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Christiano Ronaldo pokazał światu nowonarodzoną córeczkę. "Nadszedł czas, aby być wdzięcznym za życie, które przywitaliśmy na tym świecie"

O tym się mówi: Były sędzia Międzynarodowego Trybunału Karnego przewiduje, co czeka Władimira Putina. Mówi o uprowadzeniu prezydenta