10 kwietnia, w najbliższą niedzielę będzie miała miejsce dwunasta rocznica katastrofy w lesie smoleńskim. Życie straciło wówczas 96 osób, które przebywały na pokładzie Tupolewa. Tej tragedii nie sposób zapomnieć, tym bardziej że mgliste wyjaśnienia przyczyn budzą skrajne emocje.

Zbliża się czas ujawnienia raportu Antoniego Macierewicza w sprawie katastrofy smoleńskiej

Jak pamiętamy, dochodzenie w sprawie tych mrocznych wydarzeń ówczesny premier Polski Donald Tusk przekazał Rosjanom, którzy w karygodny sposób potraktowali zarówno wrak samolotu, jak i ofiary katastrofy. Do dzisiaj strona rosyjska przetrzymuje na swoim terenie resztki wraku Tupolewa, a krążące w sieci zdjęcia Ewy Kopacz z prosektorium spędzają sen z powiek Polaków, a w szczególności bliskich ofiar.

Pomimo teorii o zahaczeniu samolotu o brzózki, wielu do dzisiaj uważa, że dokonano zamachu na polską delegację rządową. Jak pamiętamy, kontrowersyjna wypowiedź Bronisława Komorowskiego tuż przed tragicznym lotem ówczesnego prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a także fakt, że Donald Tusk Nie wsiadł na pokład tego dnia, może dać wiele do myślenia.

Jakiś czas temu Jarosław Kaczyński po kontrowersjach rosyjskiego polityka na Twitterze zapowiedzią ujawnienie treści raportu podkomisji Antoniego Macierewicza w sprawie katastrofy smoleńskiej.

Dmitrij Rogozin {Дмитрий Рогозин} dawny rosyjski wicepremier i były przedstawiciel Rosji przy NATO bez ogródek grozi Jarosławowi Kaczyńskiemu: „Przyjedź do Smoleńska, porozmawiamy”.

Była to reakcja na apel wicepremiera Polski o stworzenie misji pokojowej, która miałaby udać się z pomocą humanitarną na Ukrainę. Ta zapowiedź ujawnienia raportu w dniu rocznicy także podzieliła Polaków i wzbudziła kontrowersje, gdyż wielu chciało wiedzieć, dlaczego polityk chce czekać z tym aż do rocznicy.

O tym się mówi: Znane są personalia generała okupanta, który nakazał ostrzeliwanie elektrowni atomowej w Energodarze. Tak wygląda zbrodniarz

Zerknij: Smutne wieści płyną ze świata polityki. Nie ma już z nami współzałożyciela Prawa i Sprawiedliwości