Jak podaje portal "Pomponik", decyzja Jacka Kurskiego nie wszystkim przypadła do gustu. Prezes TVP w odpowiedzi na rosyjską agresję na Ukrainę zdecydował się wycofać z ramówki wszystkie rosyjskie produkcje, nawet te, które gromadziły przed ekranami milionową widownię. Nie każdemu decyzja prezesa się spodobała. Zapowiedział, że mimo głosów sprzeciwu, nie zamierza się ugiąć.
Wojna na Ukrainie trwa
24 lutego rosyjskie wojska dokonały agresji na Ukrainę. Każdego dnia na ukraińskich ulicą giną żołnierze oraz cywile. Walki są coraz bardziej krwawe. Bardzo dotkliwe sankcje nakładane na Federację Rosyjską nie są póki co w stanie skłonić Władimira Putina do zakończenia działań wojennych.
Wiele firm decyduje się zakończyć działalność na terenie Rosji, ludzie bojkotują produkowane tam produkty. Swoją cegiełkę do tego dołożył również Jacek Kurski. Prezes TVP zdecydował się na wycofanie z ramówki wszystkich rosyjskich produkcji. "Oczywiście zrywamy współpracę z rosyjskimi telewizjami i producentami. Już nie będziemy nic od nich kupować" - oświadczył Kurski.
Nie wszystkim przypadło to do gustu
Decyzja Jarosława Kurskiego ma wielu zwolenników, choć nie brakuje również osób, którym nie przypadła ona do gustu. W rozmowie z "Faktem", Jacek Kurski zaznaczył, że często odbiera telefony od rozczarowanych widzów, którzy nie rozumieją, co wspólnego ma ich ulubiony serial z Putinem i jego obecnym zachowaniem.
Mowa tu o serialu "Stepowa miłość", który zdobył sobie grono wiernych fanów. Kurski dodał w rozmowie z tabloidem, że pochyli się jeszcze nad tą decyzję, kiedy "emocje opadną". "Za jakiś czas przedstawimy rozsądne stanowisko, by nie ukarać tych ludzi, którzy są niewinni" - zapowiedział prezes TVP.
A wy, jak oceniacie decyzję Jacka Kurskiego?
To też może cię zainteresować: Mocne słowa Prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. "Przeżyliśmy noc, która mogła zatrzymać historię Ukrainy i Europy"
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Niepokojące wieści na temat Marty Paszkin z programu "Rolnik szuka żony". Dlaczego szuka szpitala
O tym się mówi: Pożar elektrowni jądrowej w Zaporożu ugaszony. Wiadomo, czego żądają rosyjskie siły zbrojne