Jak przypomina portal "Super Express", już w marcu seniorów czeka waloryzacja wypłacanych im świadczeń. Choć wielu seniorów wyczekuje podwyżek swoich rent i emerytów, część z nich obawia się, że straci świadczenie wypłacane w ramach 500 plus dla seniorów. Czy aktycznie mają się czego obawiać?

Próg dochodowy w 500 plus dla seniora

Przypomnijmy, o świadczenie 500 plus dla seniorów mogą ubiegać się wszystkie osoby dorosłe, które nie są w stanie samodzielnie egzystować w związku z chorobą. W przypadku świadczenia obowiązuje jednak kryterium dochodowego. W pełnej wysokości przysługuje ono osobom, których dochód nie przekracza 1272,08 zł.

Przekroczenie przewidzianego ustawą progu nie jest równoznaczne z odmową przyznania świadczenia. Wprowadzono bowiem tu zasadę "złotówka za złotówkę", zgodnie z którą 500 plus dla seniora będzie zmniejszone o kwotę, o jaką został przekroczony przyjęty próg.

Pieniądze/YouTube @Zakapior PRL
Pieniądze/YouTube @Zakapior PRL
Pieniądze/YouTube @Zakapior PRL

Obawy seniorów

W marcu renty i emerytury wypłacane seniorom wzrosną za sprawą corocznej waloryzacji. Wielu emerytów obawia się, że wyższe świadczenie może pozbawić ich 500 plu dla seniorów lub znacząco je uszczuplić. Na szczęście nic takiego nie będzie miało miejsca.

Wszystko za sprawą podniesienia kryterium dochodowego w przypadku świadczenia 500 plus dla seniorów. Okazuje się, że rządzący zadbali o to, aby próg dochodowy świadczenia był waloryzaowany co roku, podobnie jak otrzymywane przez osoby starsze emerytury.

Senior/YouTube @Aktualności 360
Senior/YouTube @Aktualności 360
Senior/YouTube @Aktualności 360

Z prognoz wynika, że kryterium dochodowe w przypadku 500 plus dla osób niesamodzielnych może wzrosnąć o 109,86 zł i wynieść po zmianie 1881,94 zł.

Co sądzicie o progu dochodowym dla 500 plus dla seniorów?

To też może cię zainteresować: Ważna informacja dotycząca wielu seniorów. Kto ma szansę na otrzymanie dodatkowych 200 zł do emerytury

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Marcelina Ziętek nie szczędziła mocnych słów pod adresem Justyny Żyły. O co tym razem poszło

O tym się mówi: Jarosław Kaczyński dał się przyłapać. Tego po prezesie PiS chyba nikt się nie spodziewał. O co chodzi