Obecnie trwają wzmożone kontrole Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, które pod lupę wzięło zwolnienia L4 sprawdzając czy wykorzystywane są one w prawidłowy sposób i czy pacjenci stosują się do poleceń lekarza, a nie wykorzystują tego czasu jako dodatkowego wolnego.
Jak podaje portal „rmf24.pl”, aby dostać zasiłek chorobowy trzeba spełnić bardzo ważny warunek.
Trzy dni na zgłoszenie
Rzecznik ZUS poinformował, że wiele osób zapomną o ważnym przepisie, którego niespełnienie może nam utrudnić życie.
„Gdy idziemy na zwolnienie lekarskie pamiętajmy o tym, by podać lekarzowi aktualny adres, pod którym będziemy przebywać w czasie chorobowego. W przypadku zmiany miejsca pobytu powinniśmy w ciągu 3 dni poinformować o tym pracodawcę i ZUS” - mówi Paweł Żebrowski.
Jest to zwłaszcza istotne w obecnym okresie gdy wiele osób przebywa na urlopach. Podczas wyjazdu zdarza się jednak nam zachorować, a nawet ulec wypadkowi.
Wówczas trzeba zgłosić lekarzowi wypisującemu e-zwolnienie adres pobytu w czasie, na które wystawione jest chorobowe.
Nieprzyjemne konsekwencje
Jak podaje ZUS, nieusprawiedliwiona nieobecność w domu podczas choroby zauważona podczas kontroli może doprowadzić do nieprzyjemnych konsekwencji.
Taka osoba przede wszystkim straci prawo do zasiłku chorobowego.
Co o tym myślicie. Zdarzyła wam się już kontrola Zakładu Ubezpieczeń Społecznych?
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Czarny scenariusz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych coraz bliżej realizacji. Wielu Polaków nie ma nawet pojęcia co ich czeka jak pójdą na emeryturę
Jak informował portal „Życie.news”: Siostrzeniec premiera Mateusza Morawieckiego ujawnił prawdę. Te słowa o szefie rządu mogą zaskoczyć wiele osób wiele osób. O co chodzi
Z życia znanych ludzi informowaliśmy o: Przykre słowa Zbigniewa Zamachowskiego o małżeństwie z Moniką Richardson. Dziennikarka raczej nie będzie zadowolona z takiego podsumowania aktora
Sprawdź także ten artykuł: Rodzina królewska ukarała księcia Harry’ego i Meghan Markle. Ich córeczka nadal nie doświadczyła ważnego honoru. Wiadomo co się stało i dlaczego