Potwierdzone doniesienia dziennikarzy
Jak podaje portal "Pikio", dziennikarze Gazety Wyborczej niedawno dotarli do niepokojących informacji dotyczących dębu, który z okazji 100-lecia niepodległej Polski został zasadzony i oznaczony nazwą przez prezydencką parę. Okazuje się, że informacje te są niestety prawdą, a drzewo ulokowane na dziedzińcu Świątyni Opatrzności Bożej jest w coraz słabszej kondycji. Roślina znalazła się w tamtym miejscu w 2018 roku w ramach akcji "100 tysięcy drzew na 100-lecie niepodległej Polski" i upamiętniała jednego z "ojców niepodległej Polski", Józefa Piłsudskiego.
Według doniesień dziennikarzy Gazety Wyborczej dąb zaczął usychać, a jego liście niezwykle pożółkły. Prawdopodobnie drzewo zostanie zastąpione nowym.
Zapewne wymienimy go na inne drzewo wyhodowane z tej samej partii żołędzi. Trwają już rozmowy z nadleśnictwem. To kwestia najbliższych dni lub tygodni.
Myślicie, że ta informacja zasmuciła Andrzeja Dudę, z którego rąk w oficjalnych okolicznościach zasadzono drzewo?
To również może Cię zainteresować: WESELE W OLEŚNICY ZAKOŃCZYŁO SIĘ ARESZTOWANIAMI. Z PEWNOŚCIĄ NIE BYŁ TO ŚLUB MARZEŃ PANNY MŁODEJ
Zobacz także: TEN WYSTĘP BEATY KOZIDRAK FANI ZAPAMIĘTAJĄ NA DŁUGO. ŁZY SAME CISNĄ SIĘ DO OCZU