Pandemia koronawirusa panoszy się po Polsce już od ponad 3 miesięcy. Wciąż nie wiadomo, kiedy ustąpi lub choć zelżeje – póki co liczba zarażonych, a także ofiar śmiertelnych stale rośnie.

Pokazują to kolejne raporty Ministerstwa Zdrowia, które – niestety – nie napawają optymizmem. Stąd właśnie pomysł wprowadzenia zasad, które sprawią, że nie wszyscy Polacy będą wpuszczani do sklepów. O czym mowa?

Ważne informacje od Ministerstwa Zdrowia

Jak podaje Lelum.pl, rzecznik Ministerstwa Zdrowia, Wojciech Andrusiewicz, wystosował ważny apel do wszystkich Polaków, a także właścicieli sklepów. Jego słowa dotyczą panującej w Polsce sytuacji oraz obostrzeń, które coraz częściej są lekceważone.

Łukasz Szumowski. Źródło: Interia.pl
Łukasz Szumowski. Źródło: Interia.pl
Łukasz Szumowski. Źródło: Interia.pl

Choć Ministerstwo Zdrowia stara się znaleźć złoty środek, dostosowując zasady tak, by nie były zbyt uciążliwe (stąd np. zniesienie obowiązku noszenia maseczek w otwartej przestrzeni, gdzie da się zachować odpowiedni dystans, tuż przed latem), to jednak warto pamiętać, że te obostrzenia, które obowiązują obecnie, wprowadzone są z ważnego powodu – mają chronić nas oraz innych przed zarażeniem koronawirusem.

Niestety, coraz większa część Polaków lekceważy przepisy, uznając, że zagrożenie jest zbyt niewielkie. Takie podejście może być fatalne w skutkach – ci, którzy bez żadnych podstaw medycznych nie noszą maseczek w miejscach, w których jest to wymagane, tylko zwiększają ryzyko zarażenia siebie oraz innych osób przebywających w tych miejscach.

Jak mówi Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia, „to, co widział w weekend w sklepach, woła o pomstę do nieba”.

Maseczki ochronne. Źródło: YouTube
Maseczki ochronne. Źródło: YouTube
Maseczki ochronne. Źródło: YouTube

Stąd właśnie ważny apel – Andrusiewicz prosił właścicieli sklepów oraz sprzedawców o to, by nie wpuszczać osób, które nie mają na sobie maseczek. Zaznaczył również, że jego zdaniem to egoistyczne podejście.

- Obowiązek noszenia tych maseczek istnieje nawet wówczas, kiedy jesteśmy na dworze i nie jesteśmy w stanie zachować dystansu. Jeżeli stoimy na przystanku autobusowym, przystanku tramwajowym, stoi duża grupa osób i nie jesteśmy w stanie zachować dystansu – obowiązuje nas maseczka – dodał.

Przypuszcza się, że już jesienią będziemy mierzyć się z kolejną falą koronawirusa. Łukasz Szumowski już zapowiedział, że gdy tak będzie – Polska wróci do obowiązku noszenia maseczek wszędzie poza domem, by jak najbardziej ograniczyć transmisję COVID-19.

Przypomnij sobie o… NIESAMOWITA SYTUACJA Z UDZIAŁEM KOTA. GDY TYLKO DZIEWCZYNKA ZALAŁA SIĘ ŁZAMI, ZROBIŁ COŚ, CZEGO NIKT SIĘ PO NIM NIE SPODZIEWAŁ

Jak informował portal Życie: JAK ODPOWIEDNIO UPRAWIAĆ POMIDORY? WRACA MODA NA ROŚLINY NA BALKONACH I TARASACH

Portal Życie pisał również o… JAK POZBYĆ SIĘ MUCH RAZ NA ZAWSZE? PROSTY PATENT NA PRAWDZIWE UTRAPIENIE W DOMACH I MIESZKANIACH LATEM