Jak podaje portal „Głos Wielkopolski”, dzieci nie muszą czkać z przystąpieniem do Pierwszej Komunii Świętej na organizację uroczystości dla całej grupy, mogą bowiem przystąpić do sakramentu indywidualnie jeszcze w czerwcu lub latem. Co jeszcze uległo zmianie?
Można indywidualnie
Epidemia koronawirusa spowodowała konieczność rezygnacji z majowych komunii i przeniesienia ich na późniejsze terminy. W wielu parafiach dzieci pierwszokomunijne mają możliwość przyjęcia sakramentu komunii indywidualnie. Oznacza to, że nie muszą czekać do września na organizację uroczystości dla całej grupy, ale przystąpić do niego w ustalonym z księdzem terminie.
Obecnie wielu rodziców w porozumieniu z księżmi decyduje się na organizację komunii we wrześniu. Bo choć został zniesiony limit wiernych, którzy mogą uczestniczyć w obrzędach religijnych, wiele osób nadal woli zachować ostrożność – tym bardziej, że nadal nie mamy do czynienia ze spadkiem liczby zakażeń.
„Mam spore obawy związane z epidemią, ona przecież się nie skończyła. Chciałabym, aby na komunii mojego dziecka byli dziadkowie, a obecnie, z obawy o ich zdrowie, zdecydowaliśmy się przenieść komunię na jesień. Jeśli będzie taka konieczność, przeniesiemy ją na przyszły rok” – przyznaje jedna z matek dziecka pierwszokomunijnego.
Wielu rodziców obawia się o jesienne terminy, tym bardziej, że to właśnie wówczas prognozuje się drugą falę epidemii. Stąd też wielu z nich decyduje się na indywidualne lub robione w małych grupach komunie święte. Wszystko odbywa się zgodnie z zachowaniem obwiązujących zasad sanitarnych.
Inna niż dotychczas
W parafii pw. Matki Boskiej Jasnogórskiej w Łodzi pierwsze komunie indywidualne odbyły się jeszcze w maju. W trakcie uroczystości dzieci siedziały ze swoimi rodzicami. Aby możliwe było zachowanie 2 metrów odstępu zdecydowano się zostawić wolną co drugą ławkę. Księża podchodzili do ławek i dawali komunię na rękę.
Zrezygnowano z procesji darów, ani śpiewanych przez dzieci psalmów. Jednak wielu duchownych podkreśla, że takie indywidualne uroczystości pozwoliły na głębsze przeżywanie sakramentu – skupienie się na tym, co duchowe, a nie materialne.
„Co ciekawe pandemia bardzo zmieniła sposób przeżywania pierwszej komunii świętej, gdy jest to uroczystość tylko rodzinna. Nie ma czegoś, co czasem nazywamy „weselami pierwszokomunijnymi”, ale odkrywa się istotę pierwszego, pełnego przeżycia mszy świętej przez dziecko” – powiedział w rozmowie z Radiem Emaus, biskup Szymon Stułkowski.
Zdecydowalibyście się na uroczystość indywidualną?
To też może cię zainteresować: Obchody Bożego Ciała w jednej parafii miały fatalne skutki. Księża przebywają obecnie na kwarantannie
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Gdańsk: akcja ratownicza nad wodą. Tonęła dziewczynka. Ratownicy zwracają uwagę na beztroskę wypoczywających
O tym się mówi: Pielęgniarka otrzymała 4,25 zł premii.Jak to możliwe? Fundusz NFZ odpowiada
