Jak zauważa "Pomponik", Łukasz Szumowski ma niewiele czasu dla rodziny i dla siebie, odkąd sam wprowadził w kraju stan epidemiczny. Niesposób go było zobaczyć spędzającego czas z bliskimi. Coś się jednak zmieniło.

YT

Wyszli z cienia epidemii

Małżonkowie niechętnie uczestniczą w wystąpieniach publicznych. Odmrażanie gospodarki i wprowadzenie ostatniego etapu łagodzenia restrykcji, zapewne spowolniło tempo pracy ministra zdrowia, który znajduje coraz więcej czasu na bycie po prostu Łukaszem - mężem, ojcem, synem i bratem.

Niedawno małżonkowie zostali "przyłapani" przez paparazzich na leśnym spacerze. Jak widać na zdjęciach, rozmowa się im klei całkiem dobrze. Nic dziwnego, w końcu ostatnie miesiące nie mieli za dużo czasu dla siebie.

YT

Miejmy nadzieję, że niebawem każdy Polak odnajdzie zgubiony spokój ducha i odetchnie z ulgą świeżym powietrzem, zacznie znowu żyć pełnią życia i poczuje się bezpiecznie. Ciężkie czasy spowodowane wprowadzeniem stanu epidemicznego w kraju mogły złamać niejedną osobę, a liczne ludzkie ciche dramaty odbiły się echem w Ministerstwie Zdrowia i WHO.

Czy Łukasz Szumowski "ładuje akumulatory" przed kolejną falą zachorowań, którą zapowiedział na jesienne miesiące?

Portal Zycie pisał również o… PRACOWNICY BĘDĄ MOGLI WZIĄĆ NAWET PÓŁ ROKU URLOPU? RESORT ROZWOJU ROZWAŻA WPROWADZENIE REWOLUCYJNEGO POMYSŁU

Jak informował portal Życie: ALE NUMER, NAWET 4 TYSIĄCE ZŁOTYCH WIĘCEJ MIESIĘCZNIE DO EMERYTURY. CO ZROBIĆ, BY OTRZYMAĆ DODATKOWE PIENIĄDZE

Przypomnij sobie o… TEN KSIĄDZ DAJE PRZYKŁAD INNYM DUCHOWNYM. ZROBIŁ COŚ JAKO PIERWSZY W POLSCE. „MUSIMY TO BOGACTWO PRZEKAZAĆ NASTĘPNYM POKOLENIOM"