W ubiegłym tygodniu Olsztyn był świadkiem ogromnego nieporozumienia. Motorniczy tramwaju przez nieuwagę zbyt szybko odjechał z przystanku, rozdzielając matkę i jej dwuletniego synka.

W ubiegły wtorek matka podróżowała tramwajem ze swoim dwuletnim dzieckiem. Chcieli wysiąść na przystanku Szpital Wojewódzki. Tramwaj opuścił najpierw mały chłopiec – mama wyprowadziła go na przystanek. Następnie wróciła do środka po wózek.

W tym momencie drzwi się zamknęły i zablokowały, a tramwaj odjechał. Motorniczy nie wiedział, że nie zdążyła wysiąść kobieta z wózkiem.

- podkreślił Rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Olsztynie Cezary Stankiewicz.

Po chwili jeden z pasażerów podniósł alarm, że na przystanku został chłopiec bez matki, która z pustym wózkiem jedzie tramwajem. Przedstawiciel MPK powiedział:

Gdy motorniczy się o tym dowiedział, wysadził kobietę jeszcze przed następnym przystankiem, na skrzyżowaniu ulic Żołnierskiej i Kościuszki.

Pozostawionym na przystanku dwuletnim dzieckiem zaopiekowała się inna kobieta, która w tym czasie również wysiadała z wózkiem z tramwaju. Malec bardzo szybko wrócił w bezpieczne ramiona swojej mamy.

Dziś MPK w Olsztynie wydało oświadczenie w tej nietypowej sprawie. Rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Olsztynie Cezary Stankiewicz poinformował, że przejrzano zapisy z monitoringu tramwaju. Wynika z nich, że:

Do pozostawienia dziecka na peronie przystanku tramwajowego doszło z powodu zbiegu okoliczności, nie zaś celowo.

Rzecznik prasowy MPK wytłumaczył również, że motorniczy ma jeszcze w tej sprawie złożyć pisemne wyjaśnienia. Stankiewicz podkreślił jednak, że trudno tu mówić o jego błędzie.

Całe zajście działo się na końcu tramwaju, przez co motorniczy miał ograniczoną widoczność. Dwuletnie dziecko zostało zatem pozostawione na przystanku z powodu złego zbiegu okoliczności.

Portal "Życie" informuje... STRAŻAK OCHRZCIŁ DZIECKO I NAGLE STAŁ SIĘ CUD! HISTORIA JAK Z FILMU

Na portalu "Życie" dowiesz się również... JAKIE RELACJE MA RADOSŁAW MAJDAN Z SYNAMI MAŁGORZATY ROZENEK-MAJDAN? BYŁY PIŁKARZ WYPOWIADA SIĘ SZCZERZE O ŻYCIU RODZINNYM

Warto sobie przypomnieć... NIEŁATWE CHWILE W RODZINIE KACZYŃSKICH. MARTA KACZYŃSKA MARTWI SIĘ O CÓRKĘ