Przez cały 2019 rok gospodarstwa domowe, mikroprzedsiębiorstwa oraz małe firmy płaciły za prąd tyle, co w ubiegłym roku. Na niższe ceny mogły liczyć również małe firmy, szpitale i samorządy.

Ustawa zamrażająca ceny prądu na poziomie z 2018 roku obowiązuje jednak tylko do stycznia. W związku z tym już teraz wiele osób martwiło się, że w nowym roku ceny prądu znacznie wzrosną.

W porannej rozmowie na antenie RMF FM minister aktywów państwowych Jacek Sasin zapowiedział, że nie będzie podwyżek cen prądu dla indywidualnych odbiorców. Polityk obiecał:

Podwyżki cen prądu dla indywidualnych odbiorców nie będzie; zrobimy wszystko, żeby tak się stało.

Przypomnijmy, że w tej chwili to właśnie minister aktywów państwowych odpowiada za wysokość cen prądu. Mężczyzna podkreśla jednak, że jest to rozwiązanie tymczasowe:

Dopóki nie zmieniliśmy ustawy o działach - a nie jest tak prosto zmienić, bo trzeba cały proces legislacyjny przeprowadzić - dział energia jest w tym ministerstwie.

Niestety nie wszyscy mogą liczyć na niższe ceny prądu - przedsiębiorcy zapłacą bowiem więcej. Polityk wyjaśnia, że duże firmy i średnie przedsiębiorstwa już od lipca muszą się liczyć z wyższymi cenami. Właśnie wtedy zostały bowiem uwolnione ceny prądu dla tych podmiotów.

Wicepremier ma również złą wiadomość dla firm z sektora małych i średnich przedsiębiorstw. Jacek Sasin podkreśla:

Dla tych małych, średnich udało się utrzymać te ceny - ale nie da się tego robić w nieskończoność. Podmioty gospodarcze muszą liczyć się z tym, że będą musiały płacić za prąd tyle, ile wynika to z rynkowych cen wytwarzania energii.

Na portalu "Życie" dowiesz się również... PIĘCIOOSOBOWEJ RODZINIE ODEBRANO ŚWIADCZENIE 500+! POWÓD JEST KURIOZALNY

Portal "Życie" podpowiada... SIEDEM SPOSOBÓW JAK ZAOSZCZĘDZIĆ NA ZUŻYCIU ENERGII. RACHUNKI ZA PRĄD BĘDĄ ZNACZNIE MNIEJSZE

Warto sobie przypomnieć... PRĄD W POLSCE ZDROŻEJE NAWET O POŁOWĘ. JUŻ TERAZ CENY SĄ WYŻSZE, NIŻ W NIEMCZECH