Rząd przyjął w środę ustawę dotycząca likwidacji OFE. Ma ona wejść w życie 1 lipca 2020 roku. W związku z tym, każdy kto ma pieniądze w OFE, będzie musiał zadecydować, co dalej?

W tej sytuacji mamy dwa rozwiązania. Możemy swoje pieniądze przenieść do IKE (Indywidualnych Kont Emerytalnych) lub do ZUS. Jak podaje Biznes info, rząd ma zamiar namawiać nas do przyłączenia się do IKE.

W związku z tym, ze przeciętna kwota każdego pracującego, która obecnie znajduje się na OFE wynosi około 10 tys. pieniądze staną się naszymi prywatnymi. Jest jednak jeden haczyk.

Po zmianie OFE na IKE rząd potraci ze zgromadzonej kwoty 15 proc., my dostaniemy około 8,5 tysiąca, a szacowany z tego tytułu wzrost budżetu wyniesie około 17 mld. Złotych.

Jeżeli pieniądze przeniesiemy do ZUSu, potracenia nie będzie, ale w zamian za to nie będą naszymi prywatnymi. Dodatkowo, od wpłaconej sumy zapłacimy 17% podatku.

Pieniądze w OFE posiada aż 15,8 mln Polaków, a ich suma wynosi 162 mln złotych, to właśnie w niej rząd widzi szanse na podreperowanie budżetu.